Wu-Tang Clan wracają nowym krążkiem po siedmiu latach, co niewątpliwie jest ważkim wydarzeniem. Jednakże w tym tygodniu dominuje Mary J. Blige, która wydała świetny album "The London Sessions". Co poza tym? W Cyfrowych nowościach czekają na was bardzo przyjemne premiery muzycne, które przydadzą się w te zimne, grudniowe dni.
Beans on Toast
Gatunek: folk
Zimne poranki, popołudnia i wieczory. Nadszedł najwyższy czas na porcję dobrego folku przy kubku ciepłej herbaty. Przez dobre country mam oczywiście na myśli Beans on Toast, czyli Brytyjski artysta, który własnie zawędrował do serwisów streamingowych z nowym albumem. Proste melodie, przygrywające banjo i durne teksty wymieszane z mądrymi. W obu przypadkach wulgaryzmów nie brakuje.
Hound
Gatunek: hard rock/garage rock
Ok, koniec z plumkaniem na gitarze i leniwymi akordami, czas na porządne riffy i walenie w gary. Hound sięgają do najbrudniejszych brzmień, które dały początek fali brytyjskiego heavy metalu. Zespół bardzo przypomina wczesne dokonania Queens Of The Stone Age, a także cięższe momenty Black Sabbath. Nie jest to wybitne gitarowe granie, które zostaje w pamięci, ale z pewnością dostarcza energii na leniwe zimowe dni.
Kiesza
Gatunek: EDM
Kiesza - kanadyjska wokalista słynna z piosenki, w której przeważają powtarzane w kółko samogłoski - wydała właśnie drugi krążek. Chociaż może to dziwić, "Sound of Woman" jest już drugim longplayem w dorobku Kieszy. Oczywiście album zawiera hit brytyjskich parkietów, czyli Hideaway.
Mary J. Blige
Gatunek: deep house/soul/UK garage
Mary J. Blige powraca ze świetnym, genialnie brzmiącym albumem "The London Sessions". Krążek porywa od pierwszych minut, ale najlepsza jest ta część elektroniczna. Do deep house'u głos Blige pasuje idealnie, co zresztą udowodnili już chłopacy z Disclosure, a co więcej, na "The London Sessions" można znaleźć kawałki niezwykle energetyczne i natychmiastowo wpadające w ucho.
She & Him
Gatunek: jazz/indie pop
Zmieniamy klimat na bardziej kameralny, a elektroniczne brzmienia na akustyczne. She & Him, czyli duet Zooey Deschanel i M. Wardem, nagrał kolejny subtelny album zawierający klasyczne kawałki jazzowe i popowe, które świetnie nadają się na romantyczną kolację.
Sleepmakeswaves
Gatunek: post rock
Tym razem bez wokalu. Sleepmakeswaves wydali kolejną płytę, przy której czas płynie niezmiernie szybko. Zmiany tempa i nastrojów powodują, że album "Love of Cartography" wciąga bardzo szybko.
Wu-Tang Clan
Gatunek: hip-hop
Wu-Tang Clan nareszcie po 7 latach przerwy wydali nowy album - "A Better Tomorrow". Skład z Nowego Jorku może się postarzał, ale nie zmienił swojego brzmienia. To wciąż te same oldschoolowe, eastcoastwoe beaty i flow płynący od pierwszych minut krążka. "A Better Tomorrow" to pozycja obowiązkowa dla każdego fana hip-hopu.