Nie trzeba było długo czekać na informację o tym, kogo zobaczymy w tytułowej roli w nadchodzącym projekcie od twórców Sherlocka. Wiemy już, kto wcieli się w Draculę.

Serial powstaje dla telewizji BBC One i Netfliksa. Składać się będzie z zaledwie trzech odcinków, ale za to o długości pełnego metrażu, gdyż każdy z nich będzie trwać ok. 90 minut. Za całym przedsięwzięciem stoją Steven Moffat i Mark Gatiss, którzy mają u widzów ogromny kredyt zaufania. Panowie wybrali już aktora, który stanie się na ekranie osławionym krwiopijcą.
W rolę Draculi wcieli się Claes Bang.
Mierzący 194 cm Duńczyk wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Z pewnością spełnia wszelkie warunki fizyczne do bycia Draculą, a przy tym to aktor o ogromnym talencie. Dał się poznać m.in. z roli w The Square Rubena Östlunda.
Aktor, który w ostatnim czasie wystąpił także w Dziewczynie w sieci pająka, w rozmowie dla Deadline miał do powiedzenia na temat swojej roli, co następuje:
Jestem podekscytowany faktem, że wcielam się w rolę Draculi, szczególnie gdy scenariusz jest w rękach niesamowicie utalentowanych Stevena Moffata, Marka Gatissa i całego zespołu odpowiedzialnego za Sherlocka. To świetnie, że mogę zagłębić się w tę ikoniczną i bardzo interesującą postać. Tak, jest zły, ale ma w sobie dużo więcej, jest charyzmatyczny, inteligentny, dowcipny i seksowny. Zdaję sobie sprawę, że muszę dorównać tym wszystkim niesamowitym ludziom, którzy grali Draculę przede mną przez te wszystkie lata, ale czuję się zaszczycony możliwością zagrania tego niesamowitego bohatera.
O komentarz pokusił się też Piers Wenger z BBC Drama:
Piekło ma nowego szefa, a BBC One ma wybitnego głównego aktora. Powiedzieć, że mamy szczęście z Claesem byłoby lekceważeniem umiejętności Stevena, Marka i zespołu z Hartswood oraz ich talentu do wyboru właściwego aktora, który zredefiniowałby ikoniczną rolę.
Akcja będzie rozgrywać się w 1897 roku w Transylwanii. Tam poznamy słynnego wampira, który akurat będzie w trakcie snucia intryg wymierzonych w wiktoriański Londyn.