Disney po raz kolejny chce wskrzesić klasykę. Powstały na początku lat czterdziestych ubiegłego wieku "Dumbo" doczeka się nowej wersji. Nie będzie to jednak animacja, a pełnometrażowy film aktorski.
Oryginalny, animowany "Dumbo" wyprodukowany został w 1941 roku. To opowieść o małym, cyrkowym słoniu, obdarzonym nadnaturalnie wielkimi uszami. Odrzucony i wyśmiewany przez innych cyrkowców, jedynego przyjaciela znajduje w myszy o imieniu Timothy. Dzięki jej wsparciu udaje mu się przezwyciężyć wszystkie kłopoty i zostać pierwszym latającym słoniem na świecie.
Nowa wersja "Dumbo", którą wyreżyseruje Tim Burton, będzie połączeniem filmu aktorskiego z komputerowo generowanymi efektami. Projekt ten znajduje się na razie w bardzo wczesnej fazie produkcji, wobec czego póki co niewiele wiadomo na jego temat. Nieznana jest także planowana data premiery widowiska. Pewne jest jedynie to, że będzie ono luźną adaptacją wersji z 1941 roku, bardziej rozbudowaną i wielowątkową.
"Dumbo" Burtona będzie kolejnym filmem, za sprawą którego Disney chce dać drugie życie swoim najbardziej znanym animacjom. W lutym miała miejsce światowa premiera "Kopciuszka" (do polskich kin wejdzie w najbliższy weekend), na przyszły rok zapowiedziane są "Księga Dżungli" oraz "Alicja w Krainie Czarów", a w 2017 będziemy mogli obejrzeć aktorską "Piękną i Bestię".