"Dziewczyna z pociągu" to ubiegłoroczny bestseller, który doczekał się wielu pochlebnych recenzji. Książka autorstwa Pauli Hawkins została wzięta na warsztat filmowy. Już teraz obejrzeć możemy zapowiedź produkcji, która właśnie trafiła do sieci.
W rolę tytułowej bohaterki wcieliła się Emily Blunt, którą ostatnio mogliśmy zobaczyć na wielkim ekranie jako Królową Lodu w filmowej baśni "Łowca i Królowa Lodu". Oprócz niej w "Dziewczynie z pociągu" pojawią się Luke Evans, Haley Bennett, Rebecca Ferguson, Edgar Ramirez czy Justin Theroux. Za scenariusz na podstawie powieści Hawkins odpowiada Erin Cressida Wilson, a reżyserią zajął się Tate Taylor, który ma na swoim koncie takie produkcje jak m. in. "Służące" i "Get on Up".
Trzeba przyznać, że zwiastun "Dziewczyny z pociągu" zachęca do wybrania się na seans. Jest mrocznie, tajemniczo i niebezpiecznie. Mam nadzieję, że ten thriller okaże się równie dobry, co adaptacja "Zaginionej dziewczyny" w reżyserii Davida Finchera. W trailerze na pewno czuć potencjał.
Historia "Dziewczyny z pociągu" jest pozornie prosta. Rachel, tytułowa postać, w którą wcieli się Blunt, jest kobietą z problemami. Ma stałą pracę, do której ciągle dojeżdża, lecz właściwie nic poza tym. Codziennie jeździ pociągiem tą samą trasą. Mogłoby się zdawać, że zna już mieszkańców domów, których mija po drodze i o których snuje historie. Pewnego dnia podczas podróży Rachel widzi coś strasznego. Coś, co na zawsze odmieni jej życie. Nie obędzie się bez ofiar.
Polska premiera "Dziewczyny z pociągu" nie jest jeszcze znana, natomiast światowa premiera odbędzie się już za kilka miesięcy, bo w październiku.