Netflix zapewnia podwójną dawkę adrenaliny. Te filmy zawładną twoim weekendem

Skąd wiadomo, że użytkownicy Netfliksa lubią filmy akcji? No, a kto nie mógł się ostatnio oderwać od najnowszego "Mission: Impossible"? Kto nieco wcześniej zachwycał się "Znowu w akcji" - pełną sensacyjnych atrakcji komedią z Cameron Diaz i Jamie Foxxem? No oczywiście, że subskrybenci platformy. Streamingowy gigant zapewnia im więc stały dostęp do ulubionego narkotyku - adrenaliny. Za chwilę otrzymają jej podwójną dawkę. Jedną po drugiej.

Netflix rozpocznie podwójne uderzenie filmami akcji już w przyszły czwartek. To wtedy na platformie pojawi się "Miasto demonów". To historia mężczyzny oskarżonego o zamordowanie swojej rodziny. Co prawda nie jest bez winy, bo pracował jako płatny zabójca, ale akurat ze śmiercią najbliższych nie miał nic wspólnego. Dlatego postanawia zemścić się na prawdziwie winnych. Zamierza tym samym pozbyć się "zamaskowanych" demonów, które opanowały jego miasto.

Czego spodziewać się po "Mieście demonów"? Oczywiście, dynamicznej fabuły i widowiskowej akcji. Już sam trailer zdradza, że strzelanin i mordobicia nie zabraknie. W zwiastunie główny bohater przedziera się przecież przez kolejne tabuny wrogów, każdego zabijając w pomysłowy sposób. Będzie się działo. Japończycy potrafią w napędzane adrenaliną kino, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że i w tym wypadku powalą nas na łopatki.

Po "Mieście demonów" nie zdążycie jeszcze ochłonąć, a na Netfliksa wpadnie kolejny film akcji, który przykuje waszą uwagę. Fabuła "Squad 36" rozgrywa się w Paryżu, gdzie doświadczony policjant zostaje przeniesiony z elitarnej jednostki dochodzeniowo-interwencyjnej do brygady walki z przestępczością. Po kilkunastu miesiącach jego dawni kompani zaczynają ginąć. Przeprowadzając prywatne śledztwo Antoine Cerda odkrywa zażartą policyjną rywalizację i utyka w sytuacji bez wyjścia.

Nie oszukujmy się. Tłumnie zasiądziecie do oglądania "Squad 36". Tutaj nie ma dyskusji, bo przecież (prawie) każdy francuski akcyjniak, co trafia na Netfliksa, z miejsca cieszy się sporą popularnością. Hitem była "Zagubiona kula" i "Zagubiona kula 2". Hitem było też "AKA". Oby więc najnowszy film utrzymany w tym samym stylu był lepszy od poprzedniego. Swoją drogą "Ad Vitam" z jakichś powodów też stało się przebojem.

"Squad 36" trafi na Netfliksa już w najbliższy piątek. Tym samym obejrzycie go dzień po "Mieście demonów". To jednak tylko jedna z opcji. Drugą pozostaje oczywiście wstrzymanie się chwilę z seansem japońskiego akcyjniaka i odpalenie w weekend obu tytułów. Wszystko wskazuje na to, że będzie to fascynujący double feature.

Więcej o Netfliksie poczytasz na Spider's Web: