Historia amerykańskiego kina dla wytrwałych widzów. Serial dokumentalny „Filmy” trafił niedawno na HBO GO
Serial dokumentalny „Filmy” to satysfakcjonująca przejażdżka przez historię amerykańskiego kina. Odcinkowa produkcja pojawiła się niedawno w serwisie HBO GO.
OCENA
Absolutne początku kina w Stanach Zjednoczonych, filmy nieme, pierwsze produkcje z głosami aktorów, potem kolejne zmiany, aż do rozkręcenia się hollywoodzkiego przemysłu filmowego i dalej przez następne dziesięciolecia. Twórcy serii „Filmy” starają się przynajmniej wspomnieć o najwazniejszych momentach amerykańskiej kinematografii, przemycając po drodze całą masę ciekawostek.
Producentami serii są Tom Hanks, Gary Goetzman oraz Mark Herzog. Produkcja składa się z 12 odcinków, które w bardzo szybkim tempie, ale rzetelnie dokumentują rozwój amerykańskiej kinematografii. Mocną stroną produkcji jest narracja - prowadzona przez znane reżyserki i reżyserów, aktorki i aktorów czy krytyków filmowych. Nie jest to sucha narracja, ale urozmaicona o własne wspomnienia i anegdoty opowieść. Szczególnie interesujące są odcinki poświęcone pierwszym latom rozwoju kina, a także dekadom lat 50. czy 60. A także społecznym przemianom, które odbiły się mocno na kinematografii. Twórcy komentując ważne momenty amerykańskiego kina, odnoszą się do swoich własnych doświadczeń. W obliczu niedawnych wypowiedzi Martina Scorsese ciekawie jest słuchać opowieści, jak to on kiedyś wyznaczał nowe trendy w kinematografii, stojąc w opozycji do doświadczonych, sceptycznych wobec nowinek twórców.
„Filmy” nakręcone są z prawdziwym rozmachem.
Oprócz zaproszenia świetnych gości, dzięki którym możemy spojrzeć na kino z wielu perspektyw, twórcy pokusili się o zebranie olbrzymiego materiału źródłowego. W kolejnych odcinkach pojawiają się archiwalne nagrania i najbardziej charakterystyczne sceny z omawianych filmów.
No właśnie, filmy - twórcy oczywiście biorą na warsztat te najgłośniejsze, najardziej kasowe produkcje. Ale wspominają także o obrazach spoza mainstreamu, które wyznaczały nowe kierunki lub stanowiły ważne punkty w historii kinematografii. Co prawda wybory twórców mogą czasem dziwić, tak samo jak pominięcie niektórych tytułów, ale mimo wszystko zdaje się, że udało im się pokazać w serialu esencję kina poszczególnych dekad.
„Filmy” może nie zachwycają nowatorskim sposobem opowiadania historii, ciekawym montażem czy niestandardowym podejściem do prowadzenia produkcji dokumentalnej. To jednak kawał dobrej, rzetelnie wykonanej roboty. Polecam jednak raczej tym najbardziej wytrwałym, bo ilość przekazywanych w serii informacji oraz tempo ich serwowania może czasem przytłoczyć.