Gal Gadot wmontowana w intro serialu Wonder Woman z lat 70. przypomniała mi, ile radochy dają przeróbki
Internet uwielbia przerabiać zwiastuny w stylu retro. Tym razem taki los spotkał Wonder Woman. W sieci pojawił się klip, który udaje wejściówkę serialu z lat 70. i wykorzystuje materiały z tegorocznego filmu z Gal Gadot.
Wonder Woman wzięła szturmem kina i nie zostawiła jeńców. Nic dziwnego, że hype na postać graną przez Gal Gadot w najnowszym filmie Warner Bros. motywuje internautów do kreatywnej pracy przy zabawnych przeróbkach.
Czytaj również: Wonder Woman przywróciła mi wiarę w DC - recenzja
Internet nie zapomniał też, że Gal Gadot nie wystąpiła jako pierwsza w roli Wonder Woman na ekranie.
Wonder Woman dopiero teraz, po 75 latach od stworzenia tej postaci dostała swój kinowy film. Cztery dekady temu pojawił się serial telewizyjny o tej bohaterce.
Do serwisu YouTube trafiło wideo, które łączy w sobie elementy serialu Wonder Woman z lat 70. ubiegłego wieku, w którym zagrała Lynda Carter, ze scenami z najnowszego filmu.
Założyciele kanału ScreenCruch, by oddać cześć twórcom produkcji sprzed lat, postanowili sprawdzić, jak mogłoby wyglądać intro do serialu w stylu lat 70. w połączeniu z dzisiejszymi efektami specjalnymi.
Trwające nieco ponad minutę wideo wyszło całkiem zgrabnie i przyjemnie się je ogląda. Bardzo lubię takie podróże w czasie. Oczywiście taka przeróbka to nic nowego w internecie, który wprost uwielbia wszystko, co jest retro.
Co jakiś czas pojawiają się klipy wideo, w których popularne filmy i seriale są montowane na nowo, by udawać zupełnie inny gatunek - zwykle sitcom - i przedstawić je jako pochodzące z innej epoki. Sam mam kilka ulubionych materiałów tego typu.
Okazuje się, że Breaking Bad byłoby całkiem niezłą komedią!
Mroczna opowieść o chorym na raka nauczycielu chemii, który przeistacza się w narkotykowego bossa, miała swoje lżejsze momenty. Kultowa scena z pizzą na dachu idealnie pasowałaby do sitcomu Breaking Bad, jeśli ten pojawiłby się w 1995 roku.
W tej przeróbce podoba mi się to, że nie kończy się ona na intro, pod które podłożona została nowa muzyka pasująca idealnie do sitcomów. Po zakończeniu wejściówki widzimy nawet scenę, a w tle słychać w kluczowych momentach śmiech z offu.
Tak samo dobrze prezentuje się w tej stylistyce Gra o tron!
Twórca tej przeróbki pokusił się o dodanie zakłóceń, które pojawiały się podczas odtwarzania materiału z kasety VHS. Jako soundtrack posłużył kawałek Queen - I Want it All. Całość uzupełniają klasyczne dla lat 90. napisy.
Wejściówka przedstawia kolejno bohaterów, co było częstą praktyką w danych latach. Stylistyką nawiązuje do takich hitów jak np. Xena. Wojownicza księżniczka. Wideo zostało przycięte do proporcji 4:3. W ubiegłym wieku panoramiczne ekrany nie były jeszcze w modzie.
Ciekawym pomysłem było też przerobienie na sitcom netfliksowego Stranger Things.
To akurat jest bardzo meta, bo Stranger Things było już przez samych twórców stylizowane na produkcję z lat 80. i to w tamtych czasach osadzona jest fabuła serialu. Sam serial jest jednak nowoczesny i przystosowany do współczesnych realiów, i jest ukłonem dla twórców z danych lat, więc pozostało tylko zmontować go w sitcomowym stylu.