Wchodzący na ekrany kin 16 czerwca (w Polsce dzień później) film animowany "Gdzie jest Dory" będzie przełomowy dla należącego do The Walt Disney Company studia Pixar. Po raz pierwszy w historii wytwórni w jej produkcji pojawi się postać LGBT. I to być może wcale nie jedna.
Źródłem tych doniesień jest wypowiedź Ellen DeGeneres udzielona USA Today. DeGeneres, która w oryginalnej wersji językowej użycza głosu postaci tytułowej bohaterki, wyznała, że w "Gdzie jest Dory" pojawi się transseksualna płaszczka. To pierwszy w historii Pixara (a także Disneya) przypadek, w którym do filmu wprowadzana jest postać ze środowiska LGBT. Co ciekawe, wypowiedź DeGeneres była kontynuacją komentarza dotyczącego krążących od jakiegoś czasu plotek, że w produkcji tej pojawi się jednopłciowa para.
Ellen DeGeneres nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła tych pogłoskom. Skomentowała jedynie fryzurę jednej z bohaterek (widocznej w 1:08 minucie tego zwiastuna) tych spekulacji, nazywając ją "okropną".
Przypomnijmy, że niedawno pojawiła się petycja "No Princess for Queen Elsa", w której grupa osób silnie reprezentowana między innymi przez środowiska LGBT namawiała Disneya, by Elsa, bohaterka "Krainy Lodu", w sequelu dokonała coming out-u i ogłosiła, że jest homoseksualna. Autorzy petycji argumentują, że umieszczenie takiego wątku w filmie animowanym pomoże młodym ludziom w pogodzeniu się z własną seksualnością. Póki co stanowisko wytwórni w tej kwestii pozostaje nieznane.