Guardians of the Galaxy zostali bardzo szczerze potraktowanie w zwiastunie od Screen Junkies
Ludzie z kanału Screen Junkies znów wykonali kawał dobrej roboty. Tym razem wzięli na warsztat najlepszy blockbuster mijającego roku, czyli "Guardians of the Galaxy". Jak to ze Screen Junkies bywa, w ironiczny sposób została przestawiona fabuła filmu oraz bohaterowie, którzy nazwani zostali po prostu... Space Avengers.
![Guardians of the Galaxy zostali bardzo szczerze potraktowanie w zwiastunie od Screen Junkies](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2014%2F12%2Fguardians-of-the-galaxy-szczery-zwiastun-640x280.png&w=1200&q=75)
Szczery zwiastun "Guardians of the Galaxy" odkrywa karty Marvela, który w swoich filmach nie pokazuje Thanosa w akcji, ponieważ... ma to w nosie. I tak nikt przecież nie zamierza oglądać filmów DC prawda? Jednak nawet z reguły cyniczne podejście Screen Junkies, przy "Guardians of the Galaxy" musiało zostać utemperowane, ponieważ... nie bardzo było do czego się przyczepić. W tej dowcipnej beczce miodu, nie zabrakło jednak łyżki dziegciu. Screen Junkies odwołali się do kopiowania przez Marvela własnych pomysłów (i "Gwiezdnych Wojen" na dokładkę), ponieważ Star-Lord i spółka, to w zasadzie tacy kosmiczni Avengers, może oprócz tego, że mają wkurzonego szopa z karabinem w ręku. Zwrócono też uwagę na to, że chociaż ras w filmie jest wiele, a bohaterowie różnorodni, trzeba pamiętać o tym, że i tak bohaterem jest biały koleś z USA. Wszystko zostaje więc po staremu, tzn. po hollywoodzku.