REKLAMA

Sąd kazał usunąć homofobiczny dokument „Inwazja” od TVP z YouTube'a. To dopiero początek problemów Telewizji Polskiej

Telewizja Polska w ostatnich miesiącach mocno angażuje się w produkowanie i promowanie kontrowersyjnych dokumentów. Ostatnio poruszenie wywołało „Nic się nie stało”, a wcześniej na antenie publicznej telewizji wyemitowano homofobiczny film „Inwazja”. Właśnie decyzją sądu nakazano usunięcie go z platformy YouTube.

inwazja tvp
REKLAMA
REKLAMA

Nie od dzisiaj wiadomo, że Telewizja Polska za obecnego kierownictwa bardzo mocno angażuje się w sprawy polityczne i ideologiczne. Niezwykle rzadko zachowując przy tym jakiekolwiek znamiona obiektywizmu. Widać to choćby po głośnych produkcjach dokumentalnych, które w minionych miesiącach pojawiały się na antenie telewizji publicznej. Mowa przede wszystkim o filmach „Nic się nie stało” i „Inwazja” (promowana pierwotnie pod mniej skrytym hasłem „Inwazja LGBT”).

Kontrowersyjny film miał pokazać rzekomy spisek osób nieheteronormatywnych i przekręty związane z organizacją Marszów Równości, które podobno wzmacniano osobami dojeżdżającymi masowo z innych miast. Zamiast tego widzowie mogli obejrzeć ohydny atak skierowany w stronę polskiego środowiska LGBT, wysłaną na przeszpiegi przez TVP kobietę i brak dowodów na istnienie jakiegokolwiek spisku. „Inwazja” została więc przyjęta przez ogół komentujących bardzo negatywnie.

Krytyczne recenzje to był jednak dopiero początek nieprzyjemności dla twórców dokumentów. Pozew przeciwko TVP zgłosiła Kampania Przeciw Homofobii.

Organizacja zarzuciła Telewizji Publicznej manipulacje, naruszenie dóbr osobistych konkretnych osób (poprzez pokazanie zbliżeń na ich twarze) i Kampanii Przeciw Homofobii. W wezwaniu przedsądowym zażądano usunięcia „Inwazji” z serwisu YouTube i nierozprzestrzeniana filmu w jakiejkolwiek innej formie, opublikowania przeprosin w głównym wydaniu „Wiadomości” oraz przekazania 10 tys. złotych na rzecz telefonu zaufania stowarzyszenia Lambda Warszawa (lub emisji spotu „Stoję po stronie młodzieży”).

Telewizja Polska nie odpowiedziała na pismo, dlatego sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie. Jak informuje Kampania Przeciw Homofobii na swojej stronie internetowej, w celu zabezpieczenia roszczenia reprezentujący ich prawnik wniósł prośbę o nakazanie usunięcia filmu z YouTube'a i zakaz dalszej publikacji (w całości lub fragmentach) na okres jednego roku.

Sąd przychylił się do tego punktu widzenia, dlatego „Inwazja” ma w ciągu 60 dni od tej decyzji zniknąć z YouTube'a.

Wyrok nie jest prawomocny i nie wiadomo jak na powziętą decyzję zareaguje TVP. Tymczasem Kampania Przeciw Homofobii zbiera pieniądze na kolejne pozwy przeciwko Telewizji Polskiej. Nad pójściem do sądu zastanawia się bowiem osiem indywidualnych osób pokazanych. Według nich zostały zaprezentowane w sposób, który narusza ich dobra osobiste. Możemy się więc spodziewać, że to raczej nie koniec tej sprawy.

REKLAMA

Film „Inwazja” nadal jest dostępny na YouTubie. Z uwagi na przedstawione tam treści redakcja Rozrywka.Blog powzięła jednak decyzję o niepromowaniu tego materiału w tekście.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA