REKLAMA

Bagiński zdradził, kiedy Wiedźmin pojawi się na Netfliksie

Kiedy w serwisie Netflix zadebiutuje Wiedźmin? Dokładna data nie jest jeszcze znana, ale spekulacje potwierdził jeden z producentów wykonawczych, Tomasz Bagiński. 

the witcher netflix screenwriters
REKLAMA
REKLAMA

Pół Polski czeka – tymi słowami mógłbym podsumować atmosferę, która towarzyszy wszelkim informacjom o serialowym Wiedźminie. Najlepiej jeszcze byłoby dodać "niecierpliwie". Nie ma się co dziwić. Książki Andrzeja Sapkowskiego, które opowiadają o losach Wiedźmina, mutanta chcącego zachować neutralność w politycznym świecie, to doskonały materiał na serial.

Apetyt zaostrzyła jeszcze 3. cześć gry Wiedźmin, która nie tylko była czymś wspaniałym dla polskich fanów, ale również została doceniona za granicami kraju. Odkąd gigant VoD ogłosił, że będzie realizował serial oparty o książki Sapkowskiego, zaczął się prawdziwy szał. Najdrobniejsze informacje elektryzują fanów. Mnie to absolutnie nie dziwi, bo nie wiem, czy jest serialowa premiera, na którą czekam bardziej, i z którą wiążę tak wielkie nadzieje.

Kluczowym pytaniem jest oczywiście to, kiedy Wiedźmin wreszcie pojawi się w serwisie Netflix.

Lauren S. Hissrich sugerowała, że powinniśmy się nastawić na 2020 rok, ale wcześniejsza premiera jest możliwa.

Tę informację niejako potwierdził Tomasz Bagiński, z którym kilka dni temu miałem okazję rozmawiać. Efekt tej rozmowy w postaci wywiadu ukaże się w najbliższych dniach na Spider's Web Rozrywka. Mówiliśmy o serialowym Wiedźminie i Bagiński - który jest jednym z producentów wykonawczych serii - przyznał, że jest bardzo dobrej myśli. Skromnie dodał, że "oczywiście zobaczymy, jak to wyjdzie za półtora roku, czyli wtedy, gdy ten serial trafi na ekrany".

To już prawie pewne, że będziemy musieli czekać do 2020 roku.

REKLAMA

Zakładając, że właśnie trwają prace nad scenariuszem i wybór lokacji, trudno jest przewidywać, kiedy skończy się ta faza działań. Następnie dojdą jeszcze zdjęcia, postprodukcja, więc pracy jest niemało. Kiedy rozmawiałem w Berlinie z twórcami serialu Dark, to dowiedziałem się, że same zdjęcia trwały od października do marca. Wszystko zapewne zależy od liczby odcinków i tego, ile będą trwały, ale spokojnie możemy założyć, że 1/3 tego czasu, o której mówi Bagiński i Lauren S. Hissrich zajmie praca z aktorami na planie.

Dwa różne źródła zapowiadają więc, że przełom 2019/2020 jest możliwy, a skoro tak, to możliwe również, iż Netflix ma już konkretne plany i terminy. Ja osobiście życzyłbym sobie serialu możliwie szybko, o ile nie wpłynie to na jego jakość, bo akurat opowieści o Wiedźminie zasługują na potraktowanie z najwyższą starannością.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA