REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. YouTube
  3. Wideo

Konopskyy miał zareklamować stronę TVP. Zaproponowano mu gigantyczne pieniądze

Konopskyy zdradził, że TVP zaproponowała mu pieniądze za reklamę strony młodzieżowej, gdy PiS był wówczas u władzy. "Takich stawek, jeszcze na tamten czas na moim kanale, to nigdy nie widziałem" - stwierdził.

22.01.2024
12:38
konopskyy reklama tvp swipeto youtube
REKLAMA

SwipeTo to serwis informacyjno-lifestylowy, który pojawił się w sieci w październiku 2022 r. Nowy projekt Telewizji Polskiej powstał z zamysłem dotarcia do młodych ludzi, a szczególnie tych, którzy żyją w mniejszych miejscowościach poza centrami miast:

REKLAMA

Wierzymy, że młodzi ludzie żyjący na prowincji przeżywają te same rozterki, problemy, radości i pasje, co ich rówieśnicy z Warszawy, Krakowa, Poznania czy Katowic. To nie tak, że dyskryminujemy metropolie. Dobrze wiemy, że to właśnie tam kształtują się trendy, które wpływają na życie młodych ludzi w całej Polsce. I to właśnie im chcemy poświęcać uwagę

- zapewniał nadawca.

Okazuje się, że w celu wypromowania swojej strony TVP postanowiła zaproponować Mikołajowi "Konopskyy'emu" Tylko współpracę - w ramach wzmianki na temat SwipeTo, youtuber miał zarobić gigantyczne jak na tamten czas pieniądze.

Konopskyy dostał propozycję reklamy młodzieżowej strony TVP

W najnowszym odcinku na kanale Fomo Podcast Arkadiusz Wołek przeprowadził wywiad z Konopskyym. Youtuber wypowiadał się na temat swojego dzieciństwa, początkach na YouTubie i kulisach swojej pracy w serwisie. Przy okazji wątku o aferze Pandora Gate, w której Konopskyy wraz z Wardęgą odegrali kluczową rolę poprzez nagłaśnianie niestosownych zachowań twórców internetowych wobec nieletnich dziewczyn, youtuber wspomniał o tym, że TVP złożyło mu kiedyś propozycję zareklamowania nowoutworzonej strony dla młodzieży:

W zeszłym roku oferowali mi reklamę tego. (...) Ich stronę serwisu, żebym zapromował. (...) I wtedy, pamiętam, oferowali potężne pieniądze. Za jedną wstawkę na YouTubie z reklamą tej, powiedzmy, rządowej strony newsowo-młodzieżowej, to tam były kwoty rzędu 80 tys. czy do 100 tys. z państwowych pieniędzy. Wtedy oferowali mi pakiet chyba właśnie czterech wstawek, no i to były kwoty tam chyba od 350 do 400 tys. za 4 wstawki. To są chore pieniądze. Takich stawek, jeszcze na tamten czas na moim kanale, to nigdy nie widziałem

- mówił.
REKLAMA

Konopskyy ostatecznie nie zdecydował się na reklamę SwipeTo. Kiedy zobaczył, że spółka jest podpięta do Telewizji Polskiej, odrzucił propozycję i zapewnił, że nie ma takich pieniędzy, które przekonałyby go do wypromowania młodzieżowego serwisu TVP.

Wywiad z Konopskyym na kanale Fomo Podcast
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA