REKLAMA

Niemcy sprawdzili, gdzie najłatwiej zarazić się koronawirusem i nie, nie są to kina, ani sklepy

Lokowanie produktu: Multikino

Niemcy udostępnili dane dotyczące tego, w których miejscach i przy jakich aktywnościach najczęściej dochodzi do zarażeń koronawirusem. Wyniki są o tyle interesujące, że pokazują, iż bezpieczniejsi jesteśmy w kinie czy teatrze niż na piwie w barze.

koronawirus kina

Kolejne trzęsienia polityczne, ekonomiczne i – niestety – geopolityczne sprawiły, że temat koronawirusa w przestrzeni medialnej zszedł na dalszy plan. To oczywiście nie będzie trwało wiecznie, bo wskaźnik liczby zakażeń choć drga, utrzymuje się cały czas na bardzo, bardzo wysokim poziomie. Spekulacje, czy rząd zdecyduje się wprowadzić obostrzenia cały czas trwają. Swoje argumenty mają zarówno ich zwolennicy, jak i przeciwnicy, choć warto dodać, że między skrajnym podejście „zamknąć wszystko” i „nic nie zamykać” pojawiają się również głosy o obostrzeniach regionalnych lub takich, które dotkną tylko osoby niezaszczepione.

Zanim jednak nadejdą konkretne decyzje, warto być uzbrojonym, a to znaczy przygotowanym. Obok maseczek i szczepień jednym ze sposobów walki o niepandemiczną rzeczywistość jest… wiedza. Na początku, gdy dopiero docierały do nas pierwsze informacje o zarażeniach w Europie, wiedzieliśmy bardzo niewiele, to dzisiaj, wraz z kolejnymi badaniami, ale też przy użyciu technologii, płyną nowe dane. I to bardzo interesujące.

Aplikacja jako źródło wiedzy.

Jednym z niemieckich sposobów kontrolowania tego, jak rozprzestrzenia się koronawirus jest aplikacja Luca. Jej działanie jest proste – jeśli jeden z jej użytkowników zgłosi, że został zarażony COVID-19, odpowiedni urząd poinformuje osoby, które miały z nim kontakt, że powinny przeprowadzić test, ponieważ również są zagrożone. Oczywiście, aby program mógł skutecznie działać, niezbędne jest, aby możliwie duża liczba obywateli miała zainstalowaną aplikację. Ten warunek udało się spełnić, bo w lipcu 2021 roku, znalazła się ona na telefonach aż 20 milionów niemieckich obywateli, z czego aż 9 milionów zarejestrowało się w ciągu trzech miesięcy.

Zostawiając jednak na boku same zasady działania. Celem Luki jest przede wszystkim informowanie obywateli, że mogli zostać zarażeni i w ten sposób przerwanie łańcucha rozprzestrzeniania się wirusa. Efektem ubocznym są jednak dane dotyczące tego, gdzie ów łańcuch najbardziej się rozgałęzia, czyli, mówiąc najprościej, najłatwiej się zarazić.

COVID-19 – gdzie najłatwiej się zarazić?

Dane pochodzące z aplikacji Luca jasno wskazały, że zdecydowana większość, bo aż 75% komunikatów, który dotarły do niemieckich urzędów pochodzi z… klubów i barów. 49% procent zarażonych to osoby, które odwiedziły kluby, a 23,2% - bary.

Sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdy dotyczy osób, które butelkę piwa zamieniły na bilet do muzeum lub na film. Z danych aplikacji Luca wiemy, że zaledwie 1,7% osób, które zgłosiły zarażenie koronawirusem, wcześniej zasiadło w kinowej sali. Podobnie rzecz ma się, jeśli idzie o teatry, muzea i inny placówki kultury – tu wynik ten wynosi zaledwie niecały procent. Aplikacja Luka sugeruje również, że koncerty i festiwale, nie są aż tak niebezpiecznymi miejscami, jak mogłoby się wydawać. 9% zgłoszeń pochodziło właśnie z tego typu imprez i festiwali. Podobnym poziomem zarażeń wystąpił również w restauracjach. Interesujące jest, że według aplikacji Luca, również sklepy nie są najgroźniejszym miejscem, jeśli chodzi o zarażenie koronawirusem. Zaledwie 1% zgłoszeń do urzędów zdrowia pochodził od osób, które odwiedziły sklepy.

Lokowanie produktu: Multikino
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA