REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Kuba Sienkiewicz mówi, że też przyjmuje ludzi poza kolejką. Ma jednak ważniejsze powody niż Mama Ginekolog

Kuba Sienkiewicz w najnowszym wywiadzie postanowił odnieść się do afery z Mamą Ginekolog, która otwarcie mówiła o tym, że zdarza się jej przyjmować pacjentów na NFZ poza kolejką. Muzyk Elektrycznych Gitar oraz lekarz zdradził też, dlaczego jemu samemu zdarza się również przyjmować do gabinetu osoby poza kolejnością.

09.02.2023
13:17
Kuba Sienkiewicz
REKLAMA

Mama Ginekolog swoją wypowiedzią o tym, że przyjmuje pacjentów poza kolejnością do gabinetu w ramach umowy z NFZ odbiła się szerokim echem w mediach oraz środowisku lekarskim. Do Okręgowej Izby Lekarskiej wpłynęły skargi, natomiast jasne stanowisko w sprawie praktyk Nicole Sochacki-Wójcickiej przedstawił Zarząd Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, krytykując zachowanie Mamy Ginekolog.

REKLAMA

Kuba Sienkiewicz komentuje aferę z Mamą Ginekolog. Czy powinna ponieść odpowiedzialność?

Tymczasem głos w sprawie Mamy Ginekolog zabrał Kuba Sienkiewicz, lekarz neurolog i muzyk grupy Elektryczne Gitary. Na pytanie, czy Mama Ginekolog powinna ponieść odpowiedzialność za swoją wypowiedź, Sienkiewicz w rozmowie z Wirtualną Polską powiedział:

Nie mam wystarczających danych, żeby to osądzać. Sama dodatkowa porada po oficjalnych godzinach pracy nie szkodzi innym pacjentom. W przypadku wystawienia skierowania na jakieś badanie podczas ponadplanowej wizyty "szkodliwość" czynu zależy od tego, czy terminy na to badanie są trudno dostępne. Jeśli taka sytuacja nie zachodzi, to nie powinniśmy być pociągani do odpowiedzialności. Niestety NFZ ma uprawnienia, żeby wymierzyć karę, kiedy sam to uzasadni - powiedział.

Afera z Mamą Ginekolog. O co chodzi? Czytaj więcej tutaj: NFZ żąda wyjaśnień w sprawie Mamy Ginekolog. "Nie ma lepszych i gorszych pacjentów"

Sienkiewicz zdradził, dlaczego zdarza mu się przyjmować pacjentów poza kolejnością

Kuba Sienkiewicz dodał też, że jemu samemu zdarza się przyjmować pacjentów poza kolejnością. Lekarz-muzyk ma jednak ważny powód.

REKLAMA

Tak, przyjmuję. W poradni konsultacyjnej o tym profilu (zaburzenia ruchowe) nie da się skutecznie leczyć w oparciu o terminy dostępne na NFZ. Nasi pacjenci często doświadczają nagłych komplikacji i wymagają dodatkowych porad. Muszę tylko zadbać o to, żeby nie odbywało się to kosztem planowo zapisanych pacjentów - podkreślił w rozmowie z Wp.pl.

Na pytanie, czy jego pacjentami poza kolejnością są krewni i znajomi, muzyk odpowiedział: Tylko jeśli mają wystawione skierowanie w trybie pilnym (na cito). Sienkiewicz dodał też, że gdy dodatkowe porady zajmują czas, on sam zostaje dłużej, aby zdążyć wszystkim pomóc. W kulejącym i coraz bardziej niewydolnym systemie służby zdrowia wszyscy musimy kombinować tak, aby pacjent był leczony zgodnie ze sztuką. Jednocześnie musimy zadbać o siebie, żeby jakość pracy była odpowiednia. Nie można pracować ponad siły - podsumował Kuba Sienkiewicz.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA