Martin Lawrence powraca do swojej kultowej roli. Znowu. Po sukcesie nowych "Bad Boys" zamierza bowiem zrealizować kontynuację innego hitu z lat 90.
Ten, kto powiedział, że historia kołem się toczy, musiał mieć na myśli kino. Dawne hity wracają w odświeżonej formie. Patrząc po repertuarach, w których królują nowe odsłony "Top Gun", "Gwiezdnych wojen", czy "Jurassic Park" aż chciałoby się zapytać: "który mamy rok?". Nawet przecież nie tak dawno powrócili "Bad Boysi", okazując się sporym sukcesem kasowym. "Bad Boys for Life" zarobiło przecież prawie 425 mln dol., a ich sequel "Ride or Die" nieco ponad 403 mln.
Czy pamiętacie, jak to było, gdy pierwsi "Bad Boysi" zarobili krocie w box offisie? Wcielający się w główne role Will Smith i Martin Lawrence stali się gwiazdami. Od tamtej pory ten drugi regularnie pojawiał się w kolejnych komediach akcji i w 1999 roku dostaliśmy "Diamentową aferę", w której wciela się w złodzieja, który po odsiadce zamierza odzyskać skradzione przed laty diamenty. Problem w tym, że w miejscu, gdzie je ukrył, stoi teraz komisariat policji.
Diamentowa afera - Martin Lawrence pracuje nad kontynuacją hitu
Dzisiaj fani Martina Lawrence'a wymieniają "Diamentową aferę" w czołówce jego filmów. Produkcja może i nie spotkała się z ciepłym przyjęciem przez krytyków. Na Rotten Tomatoes ma zaledwie 35 proc. pozytywnych recenzji. Produkcja stała się jednak sukcesem komercyjnym. Przy budżecie w wysokości 36 mln dol. na całym świecie zarobiła ponad 117 mln.
Żeby to wybrzmiało: dostajemy powtórkę z rozrywki. O ile "Diamentowa afera" powstała na kanwie sukcesu "Bad Boys", teraz, ćwierć wieku później na kanwie sukcesu ich requeli powstaje "Diamentowa afera 2". Jak podaje Deadline, film jest aktualnie na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Odpowiada za nią firma produkcyjna Martina Lawrence'a Run Tel Dat. Sam gwiazdor zamierza nie tylko nadchodzący tytuł wyprodukować, ale również zagrać w nim główną rolę.
Za scenariusz kontynuacji "Diamentowej afery" odpowiada Cole Maliska ("Quantico", "Chicago P.D."), a produkcją prócz Martina Lawrence'a ma odpowiadać jego rodzeństwo - Robert Lawrence i Rae Proctor - oraz Stacy Lyles i producent oryginału Toby Jaffe. Data premiery nie jest na ten moment znana.
Więcej o filmach poczytasz na Spider's Web:
- Gdzie obejrzeć online "Bad Boys: Ride or Die"? Premiera filmu na VOD
- Są już pierwsze reakcje na "Gladiatora 2". "Absolutne szaleństwo" - twierdzą krytycy
- Liam Neeson chce ze sceny zejść niepokonanym. Mówi, że kończy z graniem w filmach akcji
- "Spider-Man 4" został oficjalnie zapowiedziany. Znamy datę rozpoczęcia zdjęć
- Czekaliście na „Blade’a”? To dostaniecie "Predatora". 5 lat pracy i taki cyrk