REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się
  3. Dramy

Martyna Kaczmarek ostrzega przed viralowym trendem: "Jestem wku****na, że nagina się prawo i zasady"

Martyna Kaczmarek podzieliła się z obserwatorkami na Instagramie zdjęciem swojej zaczerwienionej twarzy. Okazało się, że modelka postanowiła wypróbować jeden z tegorocznych trendów, co spowodowało u niej silną reakcję alergiczną. "Jestem wku*wiona tym, że nagina się w branży beauty prawo i zasady" - skomentowała oburzona.

27.07.2023
12:15
Martyna Kaczmarek ostrzega przed viralowym trendem: „Jestem wku****na, że nagina się prawo i zasady”
REKLAMA

Martyna Kaczmarek, ciałopozytywna influencerka i modelka plus size, co jakiś czas dzieli się na Instagramie swoimi przemyśleniami. Ostatnio o Martynie było głośniej, kiedy dosyć niezgrabnie ubrała w słowa slogan reklamy, którym chciała przekazać, że dzięki suplementom nie cierpi już na ataki paniki. Teraz influencerka podzieliła się na Instagramie efektami viralowego trendu, który mógł doprowadzić nawet do wstrząsu anafilaktycznego i skończyć się dużo gorzej.

Czytaj także: Ciałopozytywna feministka w 11. edycji "Top Model". Kim jest Martyna Kaczmarek?

REKLAMA

Martyna Kaczmarek ostrzega przed niebezpiecznym trendem. Pokazała zdjęcia swojej twarzy

Mowa tu o wyjątkowo popularnym trendzie na piegi, który rozpoczął się już dobrych kilka lat temu. Wtedy dziewczyny zaczynały eksperymentować z kosmetykami, dzięki którym mogłyby uzyskać naturalny efekt piegowatej twarzy. Obecnie w mediach społecznościowych internautki dzielą się sposobami na to, jak ten efekt uzyskać, proponując kredki, pisaki czy spray na odrosty. Wcześniej jednak, kiedy moda na robienie piegów nie była jeszcze tak powszechna, dziewczyny używały henny, która miała utrzymać piegi na dłużej. Hennę zastosowała także Martyna, co wywołało u niej silną reakcję alergiczną:

Składnik PPD nie może na terenie Unii Europejskiej być nakładany bezpośrednio na skórę (np. przy robieniu piegów). Uważajcie na to! Ja miałam nałożoną hennę z PPD na twarz. Jest to niezgodne z prawem!!! Ja o tym nie wiedziałam i ufałam, że wszystko jest zrobione zgodnie z prawem

- zaapelowała Martyna.

Influencerka postanowiła ostrzec swoje obserwatorki, publikując zdjęcia swojej zaczerwienionej pod wpływem reakcji alergicznej twarzy. Oburzona modelka wypowiedziała się także na temat branży beauty, która pozwala konsumentkom na nieświadome dokonywanie wyborów:

REKLAMA

Jestem mega wku*wiona. Nie samym wyglądem mojej twarzy (choć nie mogę iść dzisiaj na mecz, bo muszę unikać słońca, aby nie zrobić sobie jeszcze większej krzywdy). Jestem wku*wiona tym, że nagina się w branży beauty prawo i zasady. A my to kupujemy - najczęściej totalnie nieświadomie

- podsumowała.
Martyna Kaczmarek podzieliła się skutkiem popularnego trendu
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA