Na ekranach kin wkrótce zobaczymy długo oczekiwany hit Jamesa Gunna - mowa rzecz jasna o "Supermanie". Jak się okazuje, w trakcie prac po nakręceniu podjęto decyzję o wycięciu jednej ze scen z ostatecznej, kinowej wersji. Bierze w niej udział pies głównego bohatera, Krypto.

Tytułowym bohaterem filmu jest Clark Kent (David Corenswet) - młody dziennikarz Daily Planet. To oczywiście jego alter ego - jako Superman próbuje pogodzić swoje dziedzictwo z ludzkim wychowaniem. Chce nieść prawdę, sprawiedliwość, dobro i pokój, jednak świat niekoniecznie zdaje się to rozumieć. Na swojej drodze Superman spotka m.in. dociekliwą dziennikarkę Lois Lane (Rachel Brosnahan), czy owładniętego żądzą potęgi Lexa Luthora (Nicholas Hoult). W filmie wystąpili też m.in. Edi Gathegi, Nathan Fillion, Anthony Carrigan, Isabela Merced, Skyler Gisondo, Sara Sampaio, Maria Gabriela de Faria, Frank Grillo czy Alan Tudyk.
Mocna scena z Krypto wycięta z filmu
W "Supermanie" będzie można zobaczyć sporo postaci, a nawet zwierzaki będą miały swoją reprezentację w postaci Krypto - sympatycznego, szalonego i posiadającego moce psa Człowieka ze Stali. Jak podaje Movieweb, po jednym z pokazów testowych doszło do wycięcia pewnej sceny z jego udziałem. O co chodzi?
Ultraman w jednej ze scen miał uderzyć Krypto - właśnie to zostało usunięte z ostatecznej wersji filmu.
W trakcie jednej ze scen ataku popleczników Lexa Luthora na twierdzę Supermana dochodzi do starcia pomiędzy nimi a strzegącym jej Krypto. Wówczas Ultraman miał uderzyć Krypto - i to właśnie to zostało usunięte z ostatecznej wersji filmu, która trafi do kin. Według serwisu, reakcja publiczności na ten widok była bardzo zła. Ciężko się temu dziwić - stosowanie w filmie przemocy wobec zwierzęcia jest zjawiskiem rzadkim, podobnie zresztą jest z dziećmi, których się na ekranie często jawnie nie uśmierca. Biorąc pod uwagę klimat "Supermana" tym bardziej zdaje się, że podjęto dobrą decyzję - wielu widzów zapewne będzie należało do tej młodszej grupy, która mogłaby szczególnie źle zareagować na taki widok.
"Superman" trafi do polskich kin 11 lipca 2025 roku.
Więcej o filmie przeczytacie na Spider's Web:
- Fani Snydera przygotowali absurdalny plan bojkotu nowego Supermana. Gunn odpowiada
- Superman: obolały Człowiek ze Stali. Do sieci trafił pięciominutowy fragment filmu Jamesa Gunna
- Afera o Supermana jest idiotyczna. Ultrasi Snydera atakują Gunna bez powodu, reżyser odpowiada
- Zack Snyder broni jednej z najgłupszych scen, jakie kiedykolwiek nakręcił. Tak, chodzi o tę z "Człowieka ze stali"