Medal Honoru to nowy serial wojenny Netfliksa. W produkcję zaangażowany jest reżyser Forresta Gumpa
Netflix po raz kolejny podejmuje się opowiadania prawdziwych historii poprzez serial. Medal Honoru to antologia wojenna przedstawiająca widzom, czym jest najważniejsze amerykańskie wyróżnienie wojskowe.
W ośmioodocinkowej serii będziemy mieli szansę zapoznać się z historiami ludzi, którzy zostali wyróżnieni najwyższym odznaczeniem wojskowym w Stanach Zjednoczonych, to znaczy Medalem Honoru.
Chociaż seria opowiada o najwyższym amerykańskim wyróżnieniu, to twórcy w zwiastunie ostrzegają widzów, że dzień bohaterstwa jest też często najgorszym dniem w życiu osób odznaczonych Medalem Honoru. Niemniej, według twórców, koniecznym jest przekazanie tych historii odwagi młodszym pokoleniom, aby wiedziały, jak wielkim poświęceniem wykazują się zwykli ludzie.
Produkcja ma charakter hybrydowy. Zobaczymy w niej zarówno autentyczne wywiady z żołnierzami, dającymi świadectwo odwagi swoich kolegów, jak i materiały archiwalne, ale także fragmenty fabularyzowane pokazujące wydarzenia, wokół których skupia się serial. Taki zabieg nie jest nowością na platformie. Podobne łączenie elementów fabularnych z dokumentalnymi możemy obserwować na przykład w serialu Cesarstwo Rzymskie. Jednak w przypadku Medalu Honoru elementy archiwalne i wywiady mają za zadanie zarówno edukować, jak i przypominać o autentyczności opowiadanych historii.
Pełen podziw budzi także duet odpowiedzialny za stworzenie dzieła. Rolę producenta wykonawczego objął Robert Zemeckis nagrodzony wcześniej Oscarem za Foresta Gumpa. Z kolei za reżyserię odpowiedzialny jest James Moll, który swojego Oscara zdobył w 1999 roku za film dokumentalny The Last Days.
Czy serial wejdzie do grona najlepszych opowieści Netfliksa? Biorąc pod uwagę zapowiedzi produkcji, wydaje się, że ma na to spore szanse. O tym przekonamy się już za niecały miesiąc.