Przywykliśmy już do tego, że Netflix nie boi się bezceremonialnie anulować i wyrzucić do kosza swoich seriali - i to nawet wówczas, gdy cieszyły się one ciepłym przyjęciem widzów i dziennikarzy. W ostatnim czasie serwis znów zmusił nas do wielu pożegnań - i choć przyczyny tego stanu rzeczy są, wbrew pozorom, całkiem prozaiczne i racjonalne, wiele osób nie do końca pojmuje tę taktykę. Dlaczego Netflix kasuje seriale na potęgę?
Polityka Netflixa jest stanowcza i bezwzględna - według wielu subskrybentów aż za bardzo. W 2022 roku serwis skasował wiele seriali, spośród których część to naprawdę solidne produkcje. Sprawa jest klarowna w momencie, w którym dany tytuł - mimo ciepłego przyjęcia - nie cieszy się zbyt dużą popularnością. Jeśli coś się nie ogląda, to po prostu się nie opłaca; skasowanie nierentownego projektu to przecież racjonalna decyzja. Sprawa robi się mniej jasna, gdy streamingowy gigant przerywa projekty takie jak "1899" czy "Korporacja konspiracja", które wydawały się dość popularne.
Dlaczego Netflix kasuje seriale?
Netflix w przeszłości nie raz, nie dwa anulował świeże projekty zaledwie kilka tygodni po ich premierze. Jasne, najczęściej jest to efekt słabej oglądalności na przestrzeni pierwszych tygodni od dnia debiutu. W gruncie rzeczy jest jednak pewien wskaźnik, który ma dla włodarzy platformy większe znaczenie, niż ich bazowy pomiar oglądalności (czyli kontrowersyjne kilka minut wyświetlania tytułu w danym gospodarstwie domowym). Mowa o liczbie ukończeń tytułu przez subskrybentów.
Przy zamawianiu kolejnych sezonów Netflix bierze pod uwagę, jak wielu widzów obejrzało całą poprzednią serię - nie zaś sumę wygenerowanych przez nią godzin. To jak najbardziej uzasadniona praktyka; w końcu to liczba kompletnych seansów może dać pogląd na ewentualne zainteresowanie kontynuacją. Subskrybenci, którzy nie dokończyli jednej serii, najpewniej nie sięgną po kolejne. Nie jest to reguła pozbawiona wyjątków, jednak w gruncie rzeczy się sprawdza.
Powyższe słowa potwierdza wypowiedź showrunnerki serialu "Pierwsze zabójstwo" sprzed kilku miesięcy. Netflix poinformował ją, że serial nie otrzyma kontynuacji właśnie ze względu na niski wskaźnik ukończenia. Tak czy owak - rozchodzi się o zainteresowanie klientów.
W ostatnim czasie serwis zdecydował się skasować m.in. "Klub Północny", "Bękarta z piekła rodem", "Warrior Nun", "Blockbuster", "Drogę do awansu", "Niedoskonałych" i "Sagę Winx".
Netflix: pozostałe seriale skasowane w ostatnich miesiącach
- Bad Crimes - Netflix anulował ten tytuł jeszcze przed zakończeniem jego produkcji. Mowa o animacji, za którą odpowiadali giganci tacy jak Greg Daniels ("The Office", "Parks and Recreation") czy Mike Judge ("Beavis and Butt-Head").
- Na skraju - komedia z Julie Delpy anulowana po jednym sezonie.
- Archiwum 81 - dobrze przyjęty horror, którego twórcy ewidentnie zakładali kontynuację i zakończyli pierwszy sezon wielkim cliffhangerem. Niestety, nie poznamy dalszych losów bohaterów.
- Klub opiekunek - współczesna ekranizacja serii popularnych książek opowiadających o przygodach piątki przyjaciółek, które zaczynają pracować jako opiekunki do dzieci, doczekała się dwóch sezonów. Kolejnego nie będzie.
- Gentefied - ta komedia o trzech kuzynach została skasowana jako pierwszy serial w tym roku.
- Gotowanie z Paris - program kulinarny z udziałem Paris Hilton i innych celebrytów nie przyjął się zbyt dobrze.
- Another Life - ten okropny dramat SF Netfliksa na szczęście został już anulowany.
- Resident Evil - kolejna nieudana adaptacja gry komputerowej została skasowana po 44 dniach od premiery pierwszej serii.
- Pierwsze zabójstwo - nowy wampiryczny serial dla Nastolatków nie został przyjęty zbyt ciepło. Nie doczeka się kontynuacji.
- Q-Force to kolejna animowana komedia dla dorosłych. Opowieść o dziwacznej grupie szpiegów spotkał się z krytyką za stereotypowe ukazanie postaci LGBT+.
- The Midnight Gospel - ten świetny animowany serial skasowano po cichu; fakt potwierdził jeden ze współtwórców w swoich social mediach.
- Pretty Smart - mimo mocnego cliffhangera, sitcom nie doczeka się 2. serii.
- Raising Dion to produkcja o matce, która ukrywa supermoce swojego syna przed światem. Choć serial cieszył się ciepłym przyjęciem widzów i krytyków i przez pewien czas rządził na liście TOP 10 platformy, serwis zdecydował się go skasować.