REKLAMA

Partner Sandry Bullock nie żyje. Bryan Randall przegrał walkę z ciężką chorobą

Bryan Randall, wieloletni partner Sandry Bullock, przegrał walkę z ciężką chorobą. Rodzina zmarłego opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała, że mężczyzna odszedł w miniony weekend.

Partner Sandry Bullock nie żyje. Bryan Randall przegrał walkę z ciężką chorobą
REKLAMA

Bryan Randall i Sandra Bullock poznali się w styczniu 2015 roku, kiedy mężczyzna został zatrudniony do roli fotografa na urodzinach jej syna Louisa, a już w sierpniu zjawili się razem na ślubie Jennifer Aniston i Justina Theroux. W październiku po raz pierwszy zadebiutowali razem na czerwonym dywanie i mimo że nigdy nie wzięli ślubu, od momentu, gdy spotkali się po raz pierwszy, co jakiś czas pojawiały się doniesienia o ich wspólnych wypadach z dziećmi aktorki oraz romantycznych wycieczkach. W marcu 2022 roku, podczas promocji filmu "Zaginione miasto", Sandra Bullock podjęła decyzję o wycofaniu się na jakiś czas z branży filmowej, by spędzić czas z rodziną. Dziś media obiegła smutna informacja - okazało się, że Bryan Randall cierpiał na ciężką chorobę. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Czytaj także: To nie jest kolejne porno z Sandrą Bullock dla gospodyń domowych. Oceniamy "Zaginione miasto"

REKLAMA

Nie żyje Bryan Randall. Partner Sandry Bullock odszedł w miniony weekend z powodu ciężkiej choroby

W sobotę, 5 sierpnia, po walce ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS), przewlekłą chorobą układu nerwowego, w wieku 57 lat zmarł Bryan Randall:

Z wielkim smutkiem informujemy, że 5 sierpnia Bryan Randall odszedł spokojnie po trzyletniej walce z ALS. Bryan zdecydował, aby zachować prywatność w swojej podróży z ALS, a ci z nas, którzy się nim opiekowali, zrobili wszystko, co w naszej mocy, aby uszanować jego prośbę

REKLAMA

Rodzina zmarłego podziękowała lekarzom i poprosiła o prywatność, by móc w spokoju przeżywać żałobę:

Jesteśmy niezmiernie wdzięczni niestrudzonym lekarzom, którzy razem z nami poruszali się po krajobrazie tej choroby, oraz niesamowitym pielęgniarkom, które zostały naszymi współlokatorami, często poświęcając własne rodziny, aby być z nami. W tej chwili prosimy o prywatność, aby opłakiwać i pogodzić się z niemożnością pożegnania się z Bryanem

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-26T13:40:59+02:00
Aktualizacja: 2025-08-26T12:22:24+02:00
Aktualizacja: 2025-08-26T10:18:19+02:00
Aktualizacja: 2025-08-26T09:54:47+02:00
Aktualizacja: 2025-08-26T08:34:27+02:00
Aktualizacja: 2025-08-25T19:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-25T09:24:09+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T13:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T05:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T04:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T13:49:40+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T10:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T07:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T19:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T14:46:46+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T13:51:20+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T12:16:39+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T11:20:43+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T11:03:16+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA