Rynek filmów i seriali cały czas rośnie i dlatego jest coraz bardziej łakomy na adaptacje kultowych i ukochanych książek obecnych 20- i 30-latków. Właśnie poinformowano, że wkrótce swój pełnometrażowy film aktorski otrzyma Pippi Pończoszanka. Uwielbiana przez dzieci na całym świecie bohaterka znów pokaże swoją wyjątkowość?
Pierwsza powieść z udziałem Pippi Pończoszanki została wydana w Szwecji w 1945 roku i z miejsca zdobyła popularność wśród dzieci. Przekłady na kolejne języki, a także następne części były tylko kwestią czasu. Ostatecznie powstały trzy pełnoprawne powieści z tą bohaterką i trzy krótkie opowiadania. Proza Astrid Lindgren cieszy się jednak długowiecznością, do czego między innymi przyczyniają się filmowe adaptacje. Pippi po raz pierwszy pojawiła się na dużym ekranie już 1947 roku, ale produkcje z jej udziałem największą popularność osiągały od początku lat 70. do końca XX wieku.
To właśnie wtedy powstały aktorski film z Tami Erin w roli głównej, serial z Ingrid Nilsson, a także animowana produkcja kontynuowana później w serialu telewizyjnym. W dwóch ostatnich dekadach o Pippi Pończoszance było zdecydowanie ciszej, ale właśnie oficjalnie ogłoszono, że na fali nostalgii za latami 80. i 90. również ta bohaterka doczeka się współczesnej wersji. Najsilniejsza dziewczynka świata dostanie swój własny film aktorski.
Pippi Pończoszanka będzie główną bohaterką produkcji robionej przez twórców „Paddingtona” oraz producenta serii „Harry Potter”.
Jak podaje portal Variety, za produkcję filmu o Pippi (znanej w Polsce również jako Fizia) odpowiadają Studiocanal i Heyday Films, a nad całym projektem ma czuwać David Heyman, który pracował wcześniej przy każdej z ekranizacji „Harry'ego Pottera”, dwóch częściach „Fantastycznych zwierząt”, a także „Pewnego razu w Hollywood” Quentina Tarantino.
Jest jeszcze zbyt wcześnie, by spekulować na temat obsady produkcji o Pippi Pończoszance. Jakakolwiek młoda aktorka się w nią jednak wcieli, będzie miała niełatwe zadanie. Być może zamiast próbować dorównać dawnym filmom, autorzy nowej adaptacji postawią na odświeżenie postaci. W końcu według ich własnych słów trudno sobie wyobrazić lepsze czasy dla niezależnej, szczodrej i uwielbiającej zabawę postaci.