REKLAMA

Na które premiery muzyczne tego tygodnia warto zwrócić uwagę? Sprawdź nasze rekomendacje

Sprawdzam premiery muzyczne mijającego tygodnia. Na które warto zwrócić szczególną uwagę?

premiery muzyczne rosalie
REKLAMA
REKLAMA

Trudne czasy dotykają wszystkich - także twórców muzyki. Alicia Keys poinformowała wczoraj o przełożeniu premiery swojego albumu, duet Rasmentalism również zapowiedział obsuwę, spowodowaną zamknięciem fabryki, w której tłoczy nowe płyty. Pamiętajmy o tym, by wspierać twórców i wytwórnie. Jeśli nie załapaliście się na wczorajsze zakupy na Bandcampie, z których dochód szedł w całości prosto do kieszeni artystów, kupować ich płyty możecie także każdego innego dnia w rozmaitych serwisach.

Premiery muzyczne tygodnia:

Rosalie. - IDeal

Na nowy, drugi już długogrający album Rosalie. mocno czekałam i po pierwszym odsłuchu zdaje się, że się nie zawiodę. To płyta jeszcze lepiej dopracowana niż poprzednik, „Flashback”, natomiast Rosalie. konsekwentnie realizuje swoją wizję muzyki; opartej nie tylko na r&b, ale i na inspiracjach innymi gatunkami. Sporo miejsca zajmują tu hip-hopowe tropy, jednak „IDeal” to przede wszystkim wysokiej próby pop, wyposażony do tego w sporo niebanalnych refleksji dotyczących życia w trasie.

Lapsley - Through Water

Pierwsze piosenki Holly Lapsley Fletcher tworzyła we własnej sypialni, następnie publikowała je na Soundcloudzie. Nagrania na debiutancki album, „Long Way Home”, to już większa profesjonalizacja i praca z uznanymi producentami. Tym razem artystka potrzebowała przerwy od muzyki, by móc wrócić ze świeżym podejściem do własnej twórczości. Efektem „Through Water”, zestaw elektronicznych, delikatnych, bardzo osobistych kompozycji.

Skalpel – Highlight

Wrocławski duet od lat w swojej twórczości łączy elementy jazzu z nowoczesną elektroniką. Kiedyś ich muzyka zachwyciła włodarzy wytwórni Ninja Tunes, tym razem nowa płyta za granicą dystrybuowana jest przez !K7 Records. Mówi się, że to najbardziej eklektyczny album w dyskografii duetu. Jeszcze nie zdążyłam tego sprawdzić, ale sądząc po dostępnych wcześniej singlach, to naprawdę mocna rzecz.

The Weeknd - After Hours

REKLAMA

W swojej wczorajszej recenzji Przemek Dobrzyński napisał, że na nowej płycie Tesfaye nie ma hitów na miarę Can’t Feel My Face czy Starboy. Może i nie ma, jest za to sporo kojących numerów, poprzeplatanych tymi tanecznymi, nawiązującymi do stylistyki lat 80. Całość tworzy całkiem spójny zestaw.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA