REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Muzyka

W końcu słuchasz tak, jak chcesz. Spotify dodaje elementarną funkcję do aplikacji na Androida

Najpopularniejsza usługa muzyczna na świecie i najpopularniejszy system operacyjny na świecie. Wydawać by się mogło, że to właśnie na Androidzie Spotify będzie miał wzorową aplikację. Tymczasem dopiero teraz umożliwia… zmianę kolejności utworów na listach odtwarzania.

10.07.2018
16:10
spotify 60 mln liczba użytkowników
REKLAMA
REKLAMA

Spotify zmienił świat muzyki na zawsze. Rewolucja jaką wprowadził – udostępnianie pełnej oferty wytwórni muzycznych w formie użyczenia za relatywnie niską opłatę abonamentową – praktycznie zmieniła model biznesowy całej branży i zredukowało zjawisko piractwa muzycznego do minimum. To prekursor takich usług, jak Apple Music, Muzyka Groove, Deezer czy Prime Music.

Wydawać by się więc mogło, że jest to usługa w pełni dojrzała. Rynkowy trendsetter. Otóż nie. Aplikacja najpopularniejszej usługi muzycznej na świecie w wersji na najpopularniejszy system operacyjny na świecie ma nadal pewne braki. Jeden usunięto dziś.

Spotify na system Android – edytowanie kolejności utworów na playlistach w końcu możliwe.

Przesadnie się tym nie chwaląc – prawdopodobnie ze wstydu – Spotify umieścił nową wersję aplikacji w Sklepie Play, która umożliwia edycję kolejności utworów na playlistach. Do tej pory było to możliwe tylko i wyłącznie w wersji webowej lub aplikacji desktopowej. Jeżeli chciałem ułożyć na telefonie moją ulubioną listę w nieco innej kolejności – no cóż, to miałem pecha.

Funkcja edytowania list odtwarzania znajduje się w dość logicznym miejscu. Należy kliknąć w trzy kropeczki w prawym górnym rogu interfejsu:

spotify edytowanie playlist android class="wp-image-180844"

A w otwartym menu kliknąć na Edytuj playlistę:

spotify edytowanie playlist android class="wp-image-180793"

Poszczególne utwory przeciągamy palcem chwytając za te trzy kreseczki po prawej stronie. Jak skończymy, wystarczy kliknąć Zapisz:

REKLAMA
spotify edytowanie playlist android class="wp-image-180796"

Brak możliwości samodzielnego zarządzania listą z poziomu telefonu był wręcz absurdalny. Jestem przekonany, że większość klientów tej usługi konsumuje jej treści właśnie na urządzeniu mobilnym. Jak to mawiają, lepiej późno niż wcale.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA