Star Wars Episode VII – wielkie podsumowanie przecieków z planu w oparciu o piękne grafiki
Wczoraj Jakub informował o cudownych grafikach koncepcyjnych, które wyciekły do Internetu. To pierwsze materiały z nowych Gwiezdnych Wojen, jakie możemy obejrzeć w przyzwoitej jakości i bez zasłaniających wszystko znaków wodnych. Co ważne, obrazy na grafikach pokrywają się z treścią plotek, które co jakiś czas pojawiają się w sieci. Najwyższy czas zebrać wszystkie najważniejsze wątki i opisać je w jednym miejscu.
1# Wielki powrót Darth Vadera
To, że Lord Sith powróci w Star Wars Episode VII jest już raczej pewne. Co więcej, spuścizna po Anakinie Skywalkerze będzie miała podwójny charakter. Po pierwsze, w produkcji zobaczymy jakieś szczątki Vadera - najprawdopodobniej jedną z jego masek, zniszczoną zębem czasu i wojną z rebeliantami. Hełm to jednak tylko symbol, który bez swojego posiadacza traci wiele z niesamowitej mocy. Jak mówią plotki, w Star Wars Episode VII zobaczymy również żywego Darth Vadera. Wszystko za sprawą retrospekcji, po którą po raz pierwszy sięgną producenci Gwiezdnych Wojen. W Episode VII widz ma się przenieść na moment do czasów Imperium, gdzie zobaczy zarówno Lorda Sith w pełnym rynsztunku, jak również młodą Leię.
Podróż w czasie ma wzbogacić świat Star Wars o nowe wątki, poszerzające silnie zamkniętą oraz spójną starą trylogię. Nowe filmy Disney’a będą silnie nawiązywać właśnie do przygód Hana, Lei oraz Luke’a, stanowiąc poniekąd ich bezpośrednią kontynuację.
2# Z Luke’m Skywalkerem stanie się coś naprawdę niedobrego
To, że ponownie zobaczymy na ekranie Luke’a, Leię, Hana i Chewie’go wiadomo już od bardzo dawna. Znamy role prawie wszystkich bohaterów starej trylogii – Leia to przywódczyni Nowej Republiki, z kolei Han i Chewie zostaną emerytowanymi admirałami floty, zasłużonymi weteranami w walce z Imperium. To zastanawiające, że wciąż nie wiemy co będzie się działo z Luke’m Skywalkerem. Opierając się na plotkach i przeciekach z planu, nie ma po nim śladu od prawie 10 lat.
Najnowsze doniesienia mówią o tym, że Luke stał się samotnikiem, zamieszkującym grotę na jakiejś odległej planecie wzorem Obi-Wana. W przeciwieństwie do Kenoby’ego, Skywalker miał jednak doskonalić się nie tylko w obrębie jasnej, ale również ciemnej strony mocy. Nie jest to nic odkrywczego. Fani książek i komiksów doskonale wiedzą, że Luke wielokrotnie korzystał z dobrodziejstw ciemnej strony mocy, podobnie jak jego ojciec. Z tego punktu widzenia „zły” bohater starej trylogii to wciąż coś nierealnego, ale przecież nie bardziej jak kolejna filmowa trylogia, która powstaje właśnie na naszych oczach.
#3 Świat Star Wars Episode VII będzie wyrastał na wojnie między Imperium i Rebeliantami
Epizody I, II oraz III były silnie odseparowane od starej trylogii. Nie tylko za sprawą rozmachu i efektów specjalnych, ale również stylu i wyglądu kosmicznych pojazdów, kreacji czy architektury. Wszystko, co pochodziło z nowej trylogii było znacznie bardziej smukłe, gładkie i eleganckie, co by podać za wzór krążowniki Naboo czy maszyny Sepatartystów. Star Wars Episode VII będzie zupełnie inne, wyrastając bezpośrednio ze starej trylogii.
Widać to nie tylko na przykładzie modeli futurystycznych maszyn, ale również widocznej gołym okiem wojnie, która skończyła się trzydzieści lat temu. Na niektórych planetach wciąż leżą wraki bojowych pojazdów, zaadaptowane na potrzeby nowego życia w nowej Republice. Krocząca maszyna AT-AT zamieniona na sklep/budynek mieszkalny jest tego najlepszym przykładem.
#4 Nowa gwiezdna saga, nowa generacja bohaterów
Córka Hana oraz Lei będzie jedną z najważniejszych nowych bohaterek Star Wars Episode VII. To najprawdopodobniej ona zostanie pierwszą osobą, która odnajdzie Luke’a po 10 latach od jego zaginięcia. Wciąż jednak nie wiadomo, jaka relacja będzie panowała między członkami rodziny. Jak napisałem wyżej, koncepcja Skywalkera który wkroczył na złą ścieżkę mocy coraz częściej pojawia się w plotkach z planu.
Druga z najczęściej powtarzanych plotek mówi o tym, że Luke ma być samotnikiem, ale również „drogowskazem” dla młodej generacji bohaterów, którzy nie są w stanie poradzić sobie z nowym zagrożeniem wiszącym nad galaktyką.
Pannie Solo ma towarzyszyć… szturmowiec. Na temat tej postaci nie wiadomo zbyt wiele. Widzimy jednak, jak prezentują się odświeżone pancerze piechoty po powstaniu nowej Republiki. Moim zdaniem modele są fantastyczne. Nie wyglądają tak „plastikowo” jak w starej trylogii, ale zachowują wszystkie jej cechy rozpoznawcze. Bardziej opływowe kształty uniformów mogą być również nawiązaniem do tradycji Republiki.
#5 Star Wars Episode VII to mnóstwo znanych i lubianych postaci, urządzeń oraz symboli.
Powróci Leia, Luke, Han i Chewie (najprawdopodobniej z cybernetyczną protezą ręki). Ostatnie plotki mówią również o Lando. Na pewno w filmie zobaczymy androida C3PO, a także nową wersję robotów pokroju R2D2. Nie mogło zabraknąć Sokoła Milenium, a także niszczycieli oraz X-Wingów.
#6 Nikt nie wie, kim jest tajemniczy „Inkwizytor”
Opierając się na medialnych doniesieniach, Inkwizytor będzie korzystającym z Mocy Sithem. Wysoki oraz szczupły szwarccharakter zapowiada się przerażająco, z czerwonymi ślepiami do kompletu czerwonego miecza świetlnego. Podobnie jak Vader, Inkwizytor przesiąka elektroniką, lecz w przeciwieństwie do Anakina Skywalkera, ta nie będzie schowana pod płaszczem, hełmem i uniformem.
Żeby było jeszcze ciekawiej, Inkwizytor dostanie obsesji na punkcie Darth Vadera. Można to zresztą wnioskować po obrazku, który wyciekł do sieci i w którym to antagonista trzyma hełm swojego niedoścignionego wzoru. Jakie są powody takiego stanu rzeczy? Czy czarny charakter wielbi Vadera, czy może nienawidzi go za ukrócenie rządów Sithów? Tego wciąż nie wiemy.