Wylądował właśnie trailer Star Wars: The Last Jedi. Pierwszy rzut oka na ósmy epizod Gwiezdnych wojen
Już jest! Świeży i jeszcze ciepły trailer Star Wars The Last Jedi właśnie trafił do sieci i mogą go obejrzeć wszyscy chętni.
Od premiery siódmego epizodu Gwiezdnych wojen rozpoczynającego kolejną trylogię minęło już blisko półtora roku. Nic dziwnego, że fani wyczekują chociażby skrawków informacji na temat dalszych losów ulubionych postaci.
Trailer Star Wars The Last Jedi - zbieram szczękę z podłogi.
Tym razem nie było żadnego licznika odliczającego czas do premiery zwiastuna, ale spodziewaliśmy się jego premiery w ramach Star Wars Celebration. Disney nie zawiódł, a dosłownie chwilę temu trailer The Last Jedi został udostępniony szerszej publiczności i można go zobaczyć w serwisie YouTube.
Od dawna wiedzieliśmy, że ósmy epizod rozpocznie się w tym samym momencie, w którym skończył się poprzedni film. To spora zmiana, bo przy poprzednich epizodach kolejne części każdej z trylogii dzieliły wieloletnie przeskoki czasowe dochodzące nawet do dekady.
Do tej pory nie wiedzieliśmy nic na temat dalszej fabuły, ale po zwiastunie możemy już główkować co oznaczają konkretne sceny. Ja jeszcze próbuję przetrawić to, co właśnie zobaczyłem. Oglądam właśnie ten zwiastun trzeci raz i pewnie na tym się nie skończy...
Czekałem na ten zwiastun jak na szpilkach, bo tak naprawdę nadal nic konkretnego nie wiemy na temat stanu Odległej Galaktyki w kilka dekad po obaleniu Imperium.
Disney praktycznie w ogóle nie rozwija swojego uniwersum w przód za pośrednictwem innych mediów niż filmy. Kolejne książki, komiksy i serial animowany skupiają się przede wszystkim na wydarzeniach dziejących się w czasach oryginalnej trylogii i opowiadają historie uzupełniające starą trylogię.
Jak dotąd zaledwie garstka książek i komiksów traktuje o wydarzeniach po zakończeniu Powrotu Jedi i w dodatku nie dowiadujemy się z nich zbyt wiele. Disney trzyma wszystkie swoje karty przy orderach i nie chce zdradzić nic na temat dalszych losów Luke'a Skywalkera.
Stoi za tym najwyraźniej jakiś większy plan, skoro właśnie on jest tym ostatnim Jedi.
Luke to wielki nieobecny. Komiks Poe Dameron opowiada o życiu pilota sprzed siódmego epizodu. Trylogia Aftermath pokazuje nam wydarzenia prowadzące do bitwy o Jakku, upadek Imperium i zalążki Najwyższego Porządku. Pojawia się w nim też rodzina Solo. Powieść Bloodlines opowiada z kolei o kulisach powstania Ruchu Oporu i o końcu politycznej kariery Lei Organy.
Tak naprawdę jednak zaglądamy do tego uniwersum przez dziurkę od klucza i oglądamy zaledwie jego malutki wycinek. To ogromny zawód biorąd pod uwagę to, jak rozbudowane było Expanded Universe. Mam ogromną nadzieję, że po premierze The Last Jedi się to zmieni i kolejne książki, komiksy i - oby! - gry dadzą odpocząć bohaterom Galaktycznej Wojny Domowej.