Gladiator

Premiery popularnych kinowych hitów w SkyShowtime to nic nowego - w końcu serwis obejmuje produkcje Universala, Dreamworks, Sky, Nickelodeona, Showtime i Paramount Pictures. Tym razem mówimy jednak o prawdziwej petardzie, czyli jednym z najlepiej zarabiających obrazów ubiegłego roku. Przed państwem „Gladiator 2”.

Już za chwileczkę, już za momencik ukochany wiosenny miesiąc, czas urlopów, odpoczynków i wyjazdów. Dla platform streamingowych za to, maj jest kolejnym okresem wzbogacania swojej oferty o nowe tytuły. Przedstawiamy najciekawsze produkcje, które w nowym miesiącu będziecie mogli zobaczyć w SkyShowtime.

Film, który podzielił publiczność na całym świecie, zmierza do streamingu w Polsce. Już wkrótce obejrzycie "Gladiatora 2" bez dodatkowych opłat.

"Gladiator 2" w listopadzie zadebiutował na ekranach kin, a już teraz można go obejrzeć online. Pojawił się właśnie w wypożyczalniach VOD.

Chirstopher Nolan, ulubieniec publiczności, który - jako jeden z niewielu twórców - od lat skutecznie łączy coś na kształt autorskiego sznytu z popcornowo-blockbusterową skalą, zdradził w jednym z wywiadów, który z tegorocznych filmów jest jego ulubionym. Uwaga, będzie kwaśno: padło na "Gladiatora 2".

"Gladiator 2" już od jakiegoś miesiąca dzielnie walczy o uwagę kinowych widzów. Choć przy swoim ogromnym budżecie jeszcze nawet się nie zwrócił, reżyser Ridley Scott już jakiś czas temu przyznał, że trwają prace nad scenariuszem jego kontynuacji. Teraz dowiedzieliśmy się, kiedy ruszą zdjęcia.

Na ten moment "Gladiator 2" trwa niecałe 2,5 godziny. Jego metraż może się jednak znacznie wydłużyć. Ridley Scott zapowiada bowiem niemal 4-godzinną wersję reżyserską.

Choć opinie na temat długo wyczekiwanej kontynuacji "Gladiatora" Ridleya Scotta są mieszane, nie można odmówić jej jednego: mocnego startu. "Gladiator II" osiągnął nie tylko największy międzynarodowy weekend otwarcia z kategorią wiekową R, ale jest również najlepszym zagranicznym debiutem reżysera.

"Nie bawi was to?" - pytał Maximus w "Gladiatorze". Oj bawiło. Bawiło tak bardzo, że po prawie 25 latach od swojej premiery, film Ridleya Scotta wciąż jest żywy w naszych sercach. Dlatego jego kontynuacja stała się najbardziej wyczekiwanym tytułem tego roku.

"Nie bawi was to?" - pytał Russell Crowe w "Gladiatorze", a my chórem odpowiadaliśmy: "bawi!". Paul Mescal w "Gladiatorze 2" już tego pytania nie zadaje. Pewnie ze strachu, że znudzeni widzowie nawet by głów nie podnieśli znad swoich komórek.

Zbliża się premiera jednego z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku. To kontynuacja hitu sprzed 24 lat. "Gladiator 2" w przyszłym miesiącu zawita na ekranach kin, ale garstka szczęśliwców miała już okazję go obejrzeć. Ich opinie są co najmniej zachęcające.

W ostatnich dniach Ridley Scott ogłosił, że pierwsze prace przygotowawcze nad „Gladiatorem 3” już ruszyły - i choć pomysł zrodził się w jego głowie niedawno, scenariusz już powstaje. 

Ridley Scott nie boi się rozmachu, a na swoim koncie ma już kilka naprawdę dużych i widowiskowych scen bitewnych - od Kerak w „Królestwie niebieskim” aż po Austerlitz w „Napoleonie”. Jeśli jednak wierzyć słowom reżysera, to nic w porównaniu z tym, co pokaże nam w „Gladiatorze 2”... i to już w otwierającej obraz sekwencji.

Jak wczoraj zapowiadano, tak też się stało. Wreszcie pojawił się zwiastun jednego z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku. Czy "Gladiatorowi 2" uda się spełnić wyśrubowane oczekiwania?

Ridley Scott uwielbia wyjątkowe doznania kinowe, co z pewnością cieszy też bardzo jego fanów. Już kilka lat temu sieć obiegła informacja, że reżyser powraca do jednego ze swoich największych dzieł i tworzy film „Gladiator 2”. Jest to ogromne wydarzenie, więc do czasu premiery wszystko musi być zapięte na ostatni guzik. Nieliczni szczęśliwcy mogli już zobaczyć tytuł i są nim wręcz zachwyceni.

Tegoroczny CinemaCon jest już wspomnieniem. Co po nim zostało? Mnóstwo zapowiedzi i trailerów, które możemy relacjonować jedynie z trzeciej ręki.

"Gladiator" powraca na kinową arenę. Od premiery filmu Ridleya Scotta minęły już 24 lata. W tym roku ma się pojawić sequel, do którego zdjęcia właśnie się zakończyły. Produkcja mocno się wydłużyła ze względu na czynniki zewnętrzne.

Na płonącym Hollywood powoli można popcorn sobie prażyć. Strajk aktorów już daje się wielkim wytwórniom we znaki. Gwiazdy wychodzą z premier swoich filmów i produkcje kolejnych tytułów są wstrzymywane. Jeśli bunt SAG-AFTRA potrwa dłużej, zrobi się naprawdę gorąco.

A do tego świeżo napisany news o nowym "Gladiatorze". Nostalgia pełną gębą, co? Który my właściwie mamy rok?!

O sequelu "Gladiatora" mówi się już od dłuższego czasu. Ridley Scott zapewnia, że scenariusz jest już gotowy, a z niedawnego wywiadu z reżyserem dowiemy się też, o czym film miałby opowiadać.