The Order: Ciche braterstwo - dlaczego kina bały się tego filmu? W Polsce nie dało się go obejrzeć
Justin Kurzel, reżyser znany z bezkompromisowego podejścia do trudnych tematów, w swoim najnowszym filmie „The Order: Ciche braterstwo” podjął się opowiedzenia historii inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami. Produkcja opowiada o agencie FBI, który w latach 80. XX wieku infiltruje skrajnie prawicową organizację odpowiedzialną za serię napadów na banki. Kawał świetnego kina, a jednak wielu amerykańskich dystrybutorów miało z nim problem. Dlaczego?
Gwiazdor „Potworów” nie wierzy w kazirodczy związek braci Menedezów. „Stoję po stronie Erika”
Afera wokół serialu „Potwory” Netfliksa zatacza coraz szersze kręgi. Kilka dni temu bracia Menedezowie skrytykowali ingerencję twórców serialu w prawdziwą historię. Nie chodzi, rzecz jasna, o jej sfabularyzowanie i przełożenie na język serialu, a o sposób przedstawienia samych braci oraz zasugerowanie homoerotycznej relacji między nimi. Teraz na powszechne oburzenie zareagowała również obsada serialu.
Internauta twierdzi, że Budda zmanipulował mu brata. Teraz chce zdemaskować youtubera
„Istnieje również druga strona Buddy, która jest mniej znana i niechętnie opisywana przez media” – czytamy na poświęconej youtuberowi stronie. Internauta założył ją po tym, jak Kamil Labudda zmanipulował mu brata.
Szlag mnie trafi - Netflix usunął odcinek jednego z najlepszych seriali w historii. Powód jest absurdalny
Netflix postanowił usunąć jeden z odcinków 3. sezonu fenomenalnego serialu „Mad Men” – nie zobaczą go subskrybenci z Polski i większości europejskich krajów. Powód? Jedna kontrowersyjna scena, która odzwierciedlała ówczesne realia.
Mariusz Max Kolonko już nie przyjedzie do Polski? Chodzi o skandal z Andrzejem Dudą
Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie trafiło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez patostreamera Mariusza Maxa Kolonkę. Według najnowszych wieści ma on zostać zatrzymany, jeśli będzie próbował wjechać do Polski lub któregoś z krajów Unii Europejskiej.
Krytyka „Diuny” rośnie w siłę. Film przeinacza przesłanie Herberta i lekceważy wpływy arabskiej kultury
Wygląda na to, że krytyka „Diuny 2” na zachodzie dopiero się rozkręca. Coraz częściej pisze się o filmie Denisa Villeneuve’a jak o „straconej szansie” na nakreślenie głębszego, bardziej wielokulturowego, uwzględniającego wpływy z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu obrazu. Przedstawiciele kolejnych organizacji zabierają głos.