Premiera 3. sezonu "Stamtąd" już za chwilę. Ten serial pokochali widzowie Netfliksa i HBO Max
„Stamtąd” („From”) to serial w gatunku horroru science fiction, który debiutował na antenie Epix, a kontynuacja – po rebrandingu – w MGM+. W Polsce serial możemy znaleźć w ofercie HBO Max, a od niedawna również Netfliksa. Produkcja stała się hitem i cieszy się olbrzymią popularnością – dlatego też z pewnością wielu widzów ucieszy się na wieść o tym, że poznaliśmy przybliżoną datę premiery 3. sezonu.
"Reniferka" od Netfliksa kręciła Polka. Szkoda, że jej świetnego filmu nie będzie w naszym kraju
Wyłapaliście polski akcent w „Reniferku”? Nie? A przecież cztery z siedmiu odcinków nowego hitu Netfliksa wyreżyserowała Weronika Tofilska. Nasza rodaczka była też współscenarzystką brytyjsko-amerykańskiego filmu, który jakiś czas temu gościł w kinach. Z tym że nie u nas. Chociaż zebrał świetne recenzje, do teraz nie upomniał się o niego żaden rodzimy dystrybutor.
Stalkerka z "Reniferka" sama stała się ofiarą prześladowania. To efekt serialu Netfliksa
„Reniferek” jest numerem jeden na Netfliksie. Nie że w Polsce, chociaż też. Cały świat oszalał na punkcie produkcji. Tytuł jest aktualnie najpopularniejszym serialem anglojęzycznym. Powstał w oparciu o fakty i, jak się okazuje, widzowie mają na jego punkcie obsesję. Postanowili odkryć prawdziwą tożsamość czarnego charakteru.
Na Netfliksie wylądował właśnie spin-off „Sandmana”. Myślałem, że będzie źle - jest świetnie
Na Netfliksa trafił właśnie serial „Martwi detektywi” (oryg. „Dead Boy Detectives”), spin-off „Sandmana” opowiadający o rozwiązującym kryminalne i nadnaturalne zagadki duecie duchów. Dobra wiadomość: choć serialowa adaptacja historii o Morfeuszu wypadła znacznie ciekawiej (bo i ciekawszy jest materiał źródłowy), to osadzonej w tym uniwersum produkcji nie można wiele zarzucić.
Obejrzeliście już "Reniferka" Netfliksa i chcecie więcej? Oto podobne tematycznie produkcje
Sukces najnowszego miniserialu Netfliksa jest niezaprzeczalny. „Reniferek” podbił serca fanów przede wszystkim bardzo intrygującą oraz przerażającą historią, opartą zresztą na prawdziwych wydarzeniach. Temat stalkingu nie został jednak poruszony na platformie po raz pierwszy. W ofercie dostępne są także inne tytuły, które rozbudzają w widzach poczucie niepokoju, ale też swego rodzaju zainteresowanie. Zebraliśmy 5 produkcji dotyczących stalkingu, dostępnych w serwisie Netflix.
Netflix skasował film, bo tak nakazały mu algorytmy - tak twierdzi reżyser „Obłędnego rycerza”
Brian Helgeland, reżyser lubianego „Obłędnego rycerza” (mizerne tłumaczenie oryginalnego „A Knight’s Tale”), zdradził arcyciekawą informację dotyczącą Netfliksa podczas jednego ze świeższych wywiadów. Jeśli wierzyć jego słowom, część decyzji o realizacji albo rezygnacji z poszczególnych projektów podejmuje algorytm.
Martha nigdy nie miała być złoczyńcą. Gwiazda „Reniferka” broni postaci
„Reniferek” to najlepszy serial, jaki Netflix dał nam od dłuższego czasu – fenomenalna, złożona, budząca wiele skrajnych emocji produkcja. Jako że na jej temat toczy się wiele dyskusji, wcielająca się w rolę Marthy aktorka – Jessica Dunning – postanowiła dorzucić swoje trzy grosze i sprostować wątpliwości dotyczące jej postaci.
Netflix: nowości na 2024 r. Serwis prezentuje filmy i seriale, które wkrótce trafią do oferty
Czego możemy spodziewać się na Netfliksie w 2024 roku? Wpadną tam nowe kryminały, dramaty, komedie oraz programy sportowe. Niezależnie od tego, czy preferujecie polskie czy międzynarodowe produkcje, z pewnością znajdziecie coś dla siebie – tak przynajmniej wynika z nowej zapowiedzi platformy.
Netflix skraca książkę Sapkowskiego i myślę, że to dobra decyzja
Sprawdziło się to, o czym pisaliśmy jesienią ubiegłego roku – 5. sezon serialu „Wiedźmin” Netfliksa rzeczywiście ma być ostatni. Nie jest to bynajmniej informacja zaskakująca; włodarze platformy podjęli najsensowniejszą, a zatem najlepszą możliwą decyzję.
Netflix: co obejrzeć w weekend? Zebraliśmy 5 świetnych nowości
Zbliża się weekend, a wraz z nim pytanie: co obejrzeć? Z pomocą przychodzi serwis Netflix, gdzie w ostatnim czasie wpadło całkiem sporo perełek. Dziś na platformie zadebiutował długo wyczekiwany sequel – „Rebel Moon – część 2: Zadająca rany”, ale jeśli nowa produkcja Zacka Snydera to nie wasze klimaty, mamy dla was inne propozycje.
Kontynuacja bardzo popularnej komedii wpadła do serwisu Netflix. Sprawdzamy nowości
Niech was nie zwiodą dzisiejsze nowości Netfliksa – weekend w serwisie zaczyna się luźno, a wszystko po to, by w piątek zrzucić prawdziwą petardę. Na platformę wpadły komediowe produkcje, w tym długo wyczekiwana kontynuacja sitcomu „The Upshaws”.
Za "Reniferkiem" od Netfliksa stoi prawdziwa historia. Jak wiele faktów zawarto w serialu?
„Reniferek” to nowy serial Netfliksa, który wpadł do serwisu po cichu, bez szumnych zapowiedzi. Na szczęście subskrybenci serwisu sięgają po niego coraz chętniej, o czym świadczy rosnąca pozycja tytułu w TOP 10 najpopularniejszych produkcji na platformie. Bardzo mnie to cieszy – ten oparty na doświadczeniach komika Richarda Gadda tytuł to najlepszy serial, jaki w ostatnich miesiącach dał nam streamingowy gigant. Ba, jestem zdania, że możemy o nim mówić w kategorii jednego z topowych seriali 2024 r. Intensywne wrażenia w trakcie seansu pogłębia fakt, że ta opowieść bazuje na prawdziwej historii.
Steve Buscemi dołącza do obsady 2. sezonu „Wednesday”
Ogromny sukces serialu „Wednesday” od Netfliksa jest aktualnie nie do podważenia. Produkcja ta zdobyła popularność nie tylko na samej platformie streamingowej, ale też w sieci. Swego czasu dosłownie każdy na TikToku wykonywał słynny taniec, w który Jenna Ortega włożyła nie tylko dużo pracy, ale też serca. Niedługo ruszą zdjęcia do 2. sezonu „Wednesday”. Wiemy już, kto dołączy do obsady, a będzie to aktor znany m.in. z filmu „Pulp Fiction”.
"Reniferek" od Netflix to mroczna historia oparta na faktach. Znany komik był prześladowany przez stalkerkę - recenzja
„Reniferek” to dziwaczna, przejmująca i bardzo, bardzo niepokojąca historia – tym bardziej, że wydarzyła się naprawdę. W nowym serialu Netfliksa komik Richard Gadd opowiedział (nie po raz pierwszy – wcześniej zrobił to na deskach teatru) o tym, z czym musiał się zmierzyć, gdy wszedł w specyficzną relację z pewną nietypową kobietą, która okazała się niebezpieczną seryjną stalkerką.
Skasowany serial Netfliksa jednak powróci? Fani mają swoją teorię
Netflix bezlitośnie skasował ten serial po 1. sezonie. Jak się jednak okazuje „Julie and the Phantoms” może jakoś powrócić. Fani głęboko w to wierzą. I nawet szykują wielką akcję, aby pokazać, że wciąż tę produkcję kochają.
Ten świetny serial udowadnia, że mniej znaczy więcej. Obejrzycie go w jeden wieczór
Nikt tak nie obrazuje trudnych emocji jak Norwegowie, a najnowszy miniserial Netfliksa jest tego dowodem. „Noc u progu lata” to produkcja, w której aż kipi od głęboko skrywanych uczuć, niewypowiedzianych słów i pielęgnowanych przez długi czas tajemnic. Twórcy zamknęli serial w pięciu półgodzinnych odcinkach i właściwie tyle wystarczyło, by opowiedzieć tę przejmującą historię, w której to minimalizm uderza najmocniej.
To jedna z lepszych produkcji o porwaniu samolotu. Nowy thriller Netfliksa trzyma w napięciu
30 maja 1973 r. miało miejsce najdłuższe porwanie samolotu w historii Ameryki Łacińskiej. Tego dnia lot HK-1274 został przejęty przez dwóch porywaczy, którzy zażądali 200 tys. dol. okupu. Akcja trwała ponad 60 godzin i stała się inspiracją dla twórców serialu „Porwanie lotu 601”, który zadebiutował na platformie Netflix. Po jego seansie mam jeden wniosek: jeśli macie obejrzeć dziś jedną produkcję w serwisie, niech to będzie właśnie ta. Jest świetna.
Młoda kobieta musi wytropić mordercę. Ten oryginalny film to niejedyna nowość Netfliksa
Początek weekendu zwiastuje porcję nowości od Netfliksa, a dziś będzie ich całkiem sporo. Do serwisu wpadł już szwedzki film „Kradzież” inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, hiszpański film romantyczny oraz zupełnie nowa animacja dla dorosłych. Jest w czym wybierać.
Spora dawka thrillera i szczypta horroru to przepis na udany serial. "Antracyt" bije rekordy popularności
Jeśli szukacie czegoś, co jest mieszanką horroru i thrillera z komediową nutką, to mam dla was propozycję w sam raz na początek weekendu. Miniserial „Antracyt”, który wpadł wczoraj do serwisu Netflix, rozgościł się już wśród TOP produkcji na platformie i tym razem nie bez powodu – charakteryzuje go kilka oryginalnych elementów, które odróżniają go od innych tego typu tytułów w netfliksowej bibliotece. To coś, co z pewnością spodoba się fanom mocniejszych produkcji.
Na Netfliksa wpadł nowy serial o prawdziwym porwaniu samolotu. Sprawdzamy dzisiejsze premiery
W ten czwartek w serwisie Netflix wylądowało kilka interesujących nowości, którym warto się przyjrzeć. Kontynuacja serialowej „Szkoły złamanych serc”, opowieść o komiku zmagającym się z prześladowczynią („Reniferek”) albo – co zapewne zainteresuje netfliksowych miłośników opowieści opartych na faktach – prawdziwa historia porwania lotu 601. Innymi słowy: jest co oglądać.