REKLAMA

Najprzyjemniejszy serial Netfliksa powrócił. Ależ to się dobrze ogląda

„Nikt tego nie chce”, jedno z przyjemniejszych serialowych zaskoczeń zeszłego roku, powróciło z 2. sezonem. Czy ta opowiadająca o dość unikalnej relacji produkcja od Erin Foster wciąż się broni?

nikt tego nie chce sezon 2 netflix
REKLAMA

„Nikt tego nie chce” bazuje (dość swobodnie, ale jednak) na prawdziwych doświadczeniach twórczyni. 1. sezon - zaskakująco przyjemny w odbiorze - skupiał się na relacji młodego rabina i ateistki, którzy, wbrew wszystkiemu, zakochali się w sobie i zostali parą. Rzecz jasna: nie było im łatwo, a podczas bat micwy siostrzenicy Noaha nasza protagonistka - autorka podcastu o nieudanych związkach i gojka - spanikowała i zerwała z nim. Między innymi dlatego, że nie chciała w imię własnego szczęścia przekreślać kariery rabina.

Ostatecznie jednak, w pełnej porywów serca sekwencji, Joanne i Noah zeszli się ze sobą i postanowili przepracować wątpliwości oraz podejście do dzielących ich kwestii. Tak, by było dobrze, rozsądnie i zdrowo.

REKLAMA

Nikt tego nie chce, sezon 2. - opinia o serialu Netfliksa

Wymiana showrunnerów (Jenni Konner i Bruce Eric Kaplan zastąpili Erin Foster i Craiga DiGregorio) na szczęście nie zaszkodziła serialowi. To wciąż autentycznie zabawna, przyjemna, emanująca naturalną chemią między wcielającymi się w głównych bohaterów Kristen Bell i Adamem Brodym historia. Lekka, nieprzeintelektualizowana - ale i nie głupia. Fakt: serial był najlepszy wtedy, gdy między postaciami buzowało całe to napięcie - gdy wiedzieli już, że chcą siebie nawzajem, ale nie podjęli żadnych poważnych i jednoznacznych kroków czy decyzji. Później zrobiło się nieco bardziej naiwnie, ale jako opowieść o próbach zbudowania dojrzałej relacji całość wciąż oglądało się naprawdę dobrze.

Teraz wątek „zdrowego związku” stanowi już esencję, a bańka szczęścia pęka, gdy Joanne dowiaduje się, że Noah wciąż wierzy, iż jego partnerka wreszcie nawróci się na judaizm. Na szczęście twórcy eksplorują temat, zachowując zdrowy balans: łączą uroczą komedię romantyczną z poważniejszym namysłem nad relacjami międzywyznaniowymi, z szacunkiem i ciekawością podchodząc do kwestii religijnej tożsamości (co we współczesnej telewizji jest raczej rzadkie). Jasne, wciąż mamy tu niemało oczywistych klisz, ale dzięki wspomnianemu aktorstwu produkcja przeskakuje nad nimi tak, że wcale nam nie przeszkadzają. Nie brakuje też momentów świeżych, zaskakująco życiowych, a przy tym przezabawnych. Stawka emocjonalna jest wyraźnie odczuwalna, a ekranowe zderzenie dwóch tak odmiennych kultur (agnostycznej i religijnej) stanowi tu rzeczywisty, dość głęboki problem. Jasne, bohaterowie nieraz sami sobie utrudniają szczęście czy odkładają podjęcie decyzji w czasie (jak w życiu!), potrafią też przeoczyć proste rozwiązania, ale wszystko to jest nakreślone w bardzo autentyczny sposób. I uczy bohaterów, że nie warto nieustannie uciekać przed rzeczywistością.

Serial świetnie radzi sobie również na poziomie pozostałych wątków, również dzięki urokowi drugoplanowych postaci, w tym brata Noaha, Sashy (Timothy Simons) i bratowej, Esther (Jackie Tohn). Małżeństwo początkowo stanowiło komediowy kontrast dla rodzącej się historii miłosnej protagonistów, ale w tym sezonie serial zagłębia się w kwestię wielkiego wysiłku, jaki trzeba włożyć w relację, by utrzymać małżeństwo. Szanuję.

Nie samymi parami stoi ten serial - pozazwiązkowe interakcje bohaterów to kolejny mocny element serialu. W ogóle postacie - na poziomie zarówno scenariusza, jak i aktorstwa - są wielkim walorem serialu. Szkoda, że po mocarnym przedostatnim epizodzie dostajemy deja vu i produkcja zostawia nas z poczuciem niedosytu. To świetna zabawa, ale przyszedł czas, by nieco bardziej ewoluowała - i mam tu przede wszystkim na myśli Noaha i Joanne oraz fabularną bazę. Zmiany są przecież niezbędne: zarówno wtedy, gdy chcemy w pełni dograć się z drugą osobą, jak i wtedy, gdy chcemy utrzymać zainteresowanie widza.

Tak czy inaczej: warto. „Nikt tego nie chce” skutecznie uprzyjemnia ponure jesienne wieczory.

REKLAMA

Czytaj więcej:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-23T12:44:14+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T10:20:32+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T19:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T16:12:53+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T14:03:22+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T09:14:50+02:00
Aktualizacja: 2025-10-21T15:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-21T13:54:24+02:00
Aktualizacja: 2025-10-21T11:17:46+02:00
Aktualizacja: 2025-10-21T09:09:55+02:00
Aktualizacja: 2025-10-20T16:02:36+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA