Social media chcą promować naturalność. Ta aplikacja jest tego doskonałym przykładem
Naturalność jest w modzie. Coraz więcej mówi się o negatywnym wpływie stosowania filtrów na Instagramie czy pokazywania przez influencerów ich pozornie idealnego życia. Potrzeba na bycie autentycznym została zatem prędko podchwycona, a nisza – zapełniona. Na rynku pojawiła się bowiem aplikacja BeReal, która, mimo dobrych chęci i zupełnie nowego podejścia do publikowania zdjęć w mediach społecznościowych, ma jednak swoją wadę.
Tak polskie celebrytki mocno naraziły się pielęgniarkom. Poszło o pielęgniarski uniform
Nasze gwiazdy ochoczo korzystają z Instagrama, publikując rozmaite treści. Niektóre z nich wywołują dyskusję, ale czasem i burzę. Tak było w przypadku niedawnych wpisów Edyty Herbuś oraz Klaudii Halejcio, które zapozowały w seksownych strojach pielęgniarek, prowokując zaciętą rozmowę na temat seksualizowania zawodu. Medyczna branża natychmiast krytycznie zareagowała, lecz sporo internautów nie widzi żadnego problemu i w social mediach pisze, żeby mieć więcej dystansu do tego tematu.
Selena Gomez znika z Instagrama i social mediów. Powiedziała, dlaczego podjęła taką decyzję
Selena Gomez poinformowała, że usuwa Instagrama i na jakiś czas robi sobie przerwę od mediów społecznościowych. „Nie popieram tego, co się obecnie dzieje” – napisała na Instagram Stories.
Jak SexMasterka została mamą na medal. Wszystkie twarze Lil Masti
Wózek, basen z kulkami, fotelik do samochodu, kosmetyki hipoalergiczne – to jedne z wielu produktów, które Lil Masti zdążyła zareklamować, podczas gdy była jeszcze w ciąży, ale również kiedy została już mamą. Macierzyństwo to zresztą lwia część contentu, który Aniela Bogusz serwuje obecnie swoim obserwującym. Przez natłok różu i beżu, bobaskowych współprac i nowych treści na profilu influencerki, można na chwilę zapomnieć, na czym w zasadzie wybiła się Lil Masti. Pamiętacie jeszcze SexMasterkę?
Influencerzy tracą obserwatorów na Instagramie. I tak to powinno wyglądać
Konopskyy zaapelował do widzów o pokazanie swojej dezaprobaty wobec wydarzeń, które zostały nagłośnione, a także osób, zamieszanych w aferę „Pandora Gate”. Youtuber podkreślił, że najlepszym i najszybszym sposobem będzie nieobserwowanie twórców w mediach społecznościowych, którzy mają związek ze sprawą. Jak widać internauci wzięli to sobie głęboko do serca, bo już od wczoraj można zanotować dosyć znaczne spadki w liczbie obserwujących Marcina Dubiela czy Stuarta Burtona
To oni nakręcają modę na czytanie. Kim są bookstagramerzy i czy naprawdę można zarobić na czytaniu książek?
Zawód influencer ma to do siebie, że swoją niszę może znaleźć w wielu sferach. Niektórzy influencerzy żyją z rozmaitych współprac i reklamują wszystko – jak leci. Inni twórcy internetowi buszują w lumpeksach w poszukiwaniu dobrej jakości ubrań, które nie składają się w całości z poliestru, a ci, którzy kochają książki, postanowili przekuć swoją pasję w pracę i dołączyć do grona bookstagramerów.