Przełom w sprawie Madeleine McCann. Na miejscu poszukiwań znaleziono istotną wskazówkę
Niedawno ruszyły ponowne poszukiwania w związku z ciągnącym się od lat śledztwem w sprawie zaginięcia Madeleine McCann. Poszukiwania miały objąć teren śródlądowego zbiornika wodnego w rejonie miejsca, gdzie zaginęła 3-letnia dziewczynka. Śledczy znaleźli już pewien istotny trop. O co dokładnie chodzi?
Sprawa zaginięcia Madeleine McCann jest jedną z najgłośniejszych na świecie. Od wielu lat prowadzone są działania, które mają ustalić, co stało się z 3-letnią Madeleine, która będąc na wakacjach z rodzicami w Portugalii, zniknęła z hotelowego pokoju. W ostatnich miesiącach było bardzo głośno o całej sprawie, a przyczyniła się do tego Polka, 21-letnia Julia Faustyna, która mocno sugerowała, że to ona może być zaginioną Polką. Ostatecznie testy DNA wykazały, że Julia ma polskie pochodzenie z domieszką litewskiego.
Poszukiwania w Portugalii wznowione. Znaleziono pewien istotny trop.
Tymczasem kilka dni temu pojawiły się informacje, że śledczy wznawiają poszukiwania. Niemieccy policjanci rozpoczęli szeroko zakrojone poszukiwania w okolicy zbiornika Arade w portugalskim Algarve. Przeczesywany jest rejon, który oczywiście odwiedzał główny podejrzany, Christian Brückner, uważany za głównego podejrzanego w tej sprawie. Wiele osób, w tym oczywiście rodzice małej Maddie mają nadzieję na to, że w końcu dowiedzą się czegoś nowego o zaginięciu córki.
Pracujący przy pierwszym śledztwie w sprawie McCann policjant Jim Gamble w rozmowie z "The Mirror" podkreślił, że jest pewien, iż wkrótce dowiemy się, co się stało z Madeleine. Już teraz wiadomo, że w pobliżu zbiornika znaleziono kilka przedmiotów. Według portugalskiej gazety "Correio de Manha" policjanci znaleźli na miejscu istotną wskazówkę.
W czwartek na miejscu prowadzenia czynności znaleziono i następnie zabrano kilka przedmiotów, w tym ramiączko od biustonosza, kawałki odzieży, ale też plastikowe przedmioty, które niewykluczone, że będą znaczące dla całej sprawy. Z kolei według "Daily Mail" w czasie poszukiwań policjanci oczyścili spory obszar leśny w okolicy zbiornika w Algarve. Na miejscu wykopanych zostało aż osiem głębokich dziur, a następnie pobrano z nich próbki, które wysłano do Niemiec w celu wykonania badań kryminalistycznych oraz testów DNA.
Wstępne wyniki badań będą znane w przyszłym tygodniu, jednak być może pełna analiza zajmie wiele miesięcy. Oznacza to, że rodzice Madeleine MccAnn będę musieli jeszcze poczekać na rezultaty prowadzonych działań. "Daily Mail" pisze, że Kate i Gerry'ego McCann czekają miesiące agonii.
Policjanci szukają pistoletu i kamery. Przedmioty zostały skradzione z domu głównego podejrzanego
Również do opinii publicznej zostało przekazane, że policjanci poszukują pistoletu a także kamery, które zostały skradzione z domu Christiana, podczas policyjnego nalotu sprzed wielu lat, w 2007 roku, a następnie wrzucone do śmietnika.
Co dalej więc ze znalezionymi rzeczami? Wszystkie dowody zabezpieczone na miejscu poszukiwań zostaną ocenione oraz zbadane przez ekspertów w najbliższych dniach w jednym z laboratoriów. Zbadanie terenu może doprowadzić do odnalezienia odzieży lub ukrytych przedmiotów, mających powiązać Christiana z przeczesywanym obszarem. Z kolei niemiecki prokurator Hans Christian Wolters zapowiadał, że jeżeli policjanci nie znajdą niczego znaczącego, niedługo zostanie wydane oświadczenie w sprawie. Natomiast jeżeli próbki okażą się ważne, nastąpi to chwilę później.
