Polacy mówią, że dzieciakom powinno się odebrać dostęp do mediów społecznościowych. Trudno się nie zgodzić
Media społecznościowe od wielu lat są nieodłącznym elementem życia codziennego. Korzystają z nich również ludzie bardzo młodzi, nierzadko zamieszczając materiały pokazujące agresję i przemoc wśród swoich rówieśników. Niedawna ankieta panelu Ariadna dla Wirtualnej Polski pokazała, że większość osób chciałaby, aby ograniczono nastolatkom dostęp do social mediów. Ja też bym tego chciała, nie tylko ze względu na przemoc wśród młodzieży.
Media społecznościowe potrafią pomóc, ułatwić pracę, są kopalnią inspiracji w wielu dziedzinach lub też zwyczajnym umilaczem dnia codziennego. Wśród nastolatków przyczyniają się z kolei do agresji oraz przemocy. Tak przynajmniej wynika z ankiety Wirtualnej Polski. 81 procent ankietowanych uważa, że ograniczenie niepełnoletnim dostępu do social mediów zmniejszyłoby skalę agresji i przemocy wśród młodzieży. Z ankiety wynika, że 80 procent osób słyszało o zamieszczaniu przez młodzież nagrań z użyciem agresji oraz przemocy. Poza tym dwie trzecie ankietowanych (65 proc.) zgodziło się ze stwierdzeniem, że liczba aktów przemocy i agresji wśród polskiej młodzieży wzrosła. 17 proc. uznało, że ta liczba się nie zmieniła, a 4 proc. jest zdania, że wręcz zmniejszyła się.
Polska ograniczy korzystanie z mediów społecznościowych nastolatkom? Większość osób jest na tak.
W badaniu padło też pytanie, czy zamieszczanie nagrań pobicia oraz dręczenia rówieśników, przyczynia się do wzrostu liczby aktów przemocy i agresji. Zdecydowanie tak wyniosło 32 procent głosów, natomiast raczej tak 33 procent, co daje łącznie 65 procent głosów. W ankiecie zapytano też, czy Polska powinna wprowadzić zasady podobne do Francji, gdzie tamtejsze władze chcą zakazu zakładania kont w mediach społecznościowych dla dzieci poniżej 13 lat, natomiast do 15 roku życia tylko za zgodą rodziców. Za wprowadzeniem takich przepisów jest aż 81 procent Polaków. Jak się pokazuje, 58 procent ankietowanych uważa, że wprowadzenie tych przepisów zmniejszyłoby skalę agresji wśród młodzieży.
Zresztą ostatnie wydarzenia w kraju pokazują, że agresja wśród nieletnich ma się bardzo dobrze. W marcu tego roku 16-letni Eryk z Zamościa nie przeżył po tym, gdy został brutalnie pobity przez swoich rówieśników. A to przecież nie jedyny przykład, bo nieco później do sieci trafiło nagranie z pobicia nastolatka w Pruszkowie, którego dopuściły się osoby w wieku między 14 a 16 lat. Skala przemocy wśród nieletnich jest ogromna, ale nie tylko ze względu na agresję nowe przepisy mogłyby pomóc.
Ograniczenie social mediów nastolatkom byłoby dobre nie tylko ze względu na agresję.
Social media są ok, pod warunkiem, że ludzie potrafią z nich umiejętnie korzystać. Jak się jednak okazuje, internet oraz media społecznościowe są przyczyną samotności młodych osób. Potwierdziło to badanie #nigdywięcejsamotności, które przeprowadził start-up MindGenic i organizacja Szkoła 2.0. Według analizy MindGenic ponad 60 proc. osób z pokolenia Z odczuwa samotność, w tym ponad połowa z nich deklaruje, że bardzo często znajduje się w takiej sytuacji. Z samotnością młodzi ludzie mierzą się też w szkole, gdzie przecież są wśród rówieśników. Na pytanie “dlaczego czują się samotni” młodzi podkreślają m.in. negatywny wpływ internetu oraz mediów społecznościowych. Takie są właśnie żniwa pandemii koronawirusa, która sprawiła przecież, że młodzież została odcięta od swoich rówieśników, wszystkie zajęcia przeniosły się do sieci, a kontakty towarzyskie ograniczone do spotykania się ze sobą online. Jak zauważają jednak terapeuci, pandemia była elementem przyspieszającym, wpychającym młodych ludzi jeszcze głębiej w sidła sieci, bo tak naprawdę zamykanie się w świecie social mediów oraz internetu jest efektem długoterminowym, znanym od ostatnich dziesięciu lat.
Ograniczenie social mediów miałoby też dobry wpływ na psychikę młodych. W końcu media społecznościowe często pokazują życie czy wygląd danych osób, niemający nic wspólnego z rzeczywistością. Bo jak taka nastolatka ma nie wpaść w kompleksy, kiedy widzi profile bardzo szczupłych, niemal anorektycznych dziewczyn. Teraz zabrzmię jak dziaders, ale w czasach, gdy ja miałam kilkanaście lat, nie było social mediów, lajków, stories, nikt nie relacjonował swojego życia w sieci i mam wrażenie, że dzięki temu więzi były trwalsze wśród rówieśników.
Oczywiście agresja i przemoc wśród nastolatków były, podobnie, jak dziewczyny i chłopaki chorujący na anoreksję i bulimię. To są tematy, które zawsze były i będą. Jednak przerwy w szkole wypełnione były gwarem gadających ze sobą ludzi i nikt nie miał nosa wlepionego w telefon. Niestety, obrazek, gdzie sporo młodych, choć nie tylko osób siedzi w kawiarniach z wlepioną buzią w telefon widzi się bardzo często. Przepisy, które wprowadziłaby Polska, czyli ograniczenie social mediów dla określonej grupy wiekowej, z pewnością zrobiły dużo lepszego. Niewykluczone też, że agresja i szykanowanie rówieśników byłyby znacznie mniejsze.