W zwiastunie siódmego sezonu "The Walking Dead" nie ma głównych bohaterów, ale jest… tygrys
Producenci serialu "The Walking Dead" nie mają teraz lekko. Aby nie zdradzać, kto zginął w finale poprzedniej serii, nie mogą pokazywać głównych bohaterów telewizyjnej produkcji.

Co za tym idzie, wszelkie działania reklamowe są niezwykle utrudnione. Trailer "The Walking Dead" bez Ricka i jego ekipy? Okazuje się, że to wcale nie niemożliwe. AMC stanęło na wysokości zadania i dowiozło na Comic-Con 2016 pierwszy pełen zwiastun siódmego sezonu.
Oczywiście nie dowiecie się z niego, kto zginął w finale poprzedniej serii "The Walking Dead".
Chociaż materiał reklamowy jest pełen Negana i jego nabijanej kolcami pałki bejsbolowej, żadne z ujęć nie zdradza, kto stał się jego ofiarą. Warto przypomnieć, że w komiksach był to Glenn. To jednak bardzo lubiana postać i wielu fanów twierdzi, że w AMC nie starczy odwagi, aby uśmiercić tego bohatera.
Stoję na podobnym stanowisku. Nie ze względu na sympatię do azjatyckiej postaci, ale za sprawą wcześniejszej, niedoszłej śmierci tego bohatera. Glenn ledwo co wymknął się z objęć śmierci. Ponowne wpychanie go w ramiona kostuchy byłoby mocno powtarzalne i naciągane. Każdy scenarzysta wam powie, że tak się po prostu nie robi.
Zwiastun siódmego sezonu "The Walking Dead" to pierwsza okazja, aby przyjrzeć się kolejnej ludzkiej osadzie.
Poza Aleksandrią oraz Wzgórzem będzie to Kingdom/Królestwo. Jego mieszkańcy noszą charakterystyczne ochronne uniformy, a także podróżują konno. W przeciwieństwie do Wzgórza, Królestwo posiada wyrazistego, charyzmatycznego bohatera, którego również możecie zobaczyć na zwiastunie.
Liderem osady Królestwo jest Ezekiel. To czarnoskóry mężczyzna, który od razu zapada w pamięć. Nie tylko za sprawą swojej fryzury, ale przede wszystkim z powodu wielkiego tygrysa, który mu towarzyszy. Drapieżny kot to pupil Ezekiela, który pojawił się na kartach komiksu, a teraz pojawi się również w serialu.
"The Walking Dead" powróci z siódmym sezonem już w październiku tego roku.