REKLAMA

Thomas Haden Church mówi o "Spider-Manie 4". Czy ekipa Sama Raimiego znów się spotka?

Thomas Haden Church wypowiedział się temat swojego potencjalnego udziału w filmie "Spider-Man 4". Odtwórca roli Sandmana w 3. części trylogii w reżyserii Sama Raimiego wierzy, że kolejna odsłona kultowej historii o Człowieku Pająku mogłaby powstać.

thomas haden church spider man 4 sam raimi
REKLAMA

Do filmów Sama Raimiego wraca się z niemałą nostalgią. Kultowa trylogia "Spider-Man" z Tobeyem Maguirem w roli głównej dobiegła końca w 2007 r., kiedy to na dużych ekranach zadebiutowała produkcja "Spider-Man 3". Pojawiło się tam dwoje złoczyńców: Venom, grany przez Tophera Grace'a, oraz Flint Marko/Sandman, w którego wcielił się Thomas Haden Church. Ten ostatni w wywiadzie dla ComicBook podzielił się spekulacjami na temat powstania 4. części serii i wyraził chęć, by pojawić się w niej ponownie.

REKLAMA

Thomas Haden Church chciałby zagrać w filmie "Spider-Man 4"

Kilka lat temu Thomas Haden Church zdradził, że, choć mówiono już co nieco o kontynuacji, projekt został porzucony. Teraz na temat potencjalnego "Spider-Mana 4" wypowiedział się ponownie - stwierdził, że gdyby zaproponowano mu powrót do roli Sandmana, byłby chętny, by pojawić się na planie:

Jeśli chodzi o Sandmana, krążą plotki, że mogliby mnie poprosić o wystąpienie w "Spider-Manie 4". Jeżeli tak by się stało, byłbym gotowy już od jutra. Nigdy nie prosili mnie, żebym wystąpił w innym filmie Marvela. Myślę, że Sam [Raimi] zrobi kolejnego Spider-Mana z Tobeyem [Maguirem]. Proponowali mi, abym wystąpił w kolejnym "Spider-Manie". Chcieli, żebym wrócił. Jeśli tak się stanie, byłoby fantastycznie. Choć trochę się już starzeję

- powiedział.
Thomas Haden Church o "Spider-Manie 4"

Sam Raimi, który ostatnio stanął za kamerą produkcji "Doktor Strange w multiwersum obłędu", po nakręceniu filmu z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej doszedł do wniosku, że w uniwersum Marvela wszystko jest możliwe. Dodał przy tym, że chciałby ponownie współpracować zarówno z Tobeyem Maguirem, jak i Kirsten Dunst, która wcieliła się Mary Jane Watson:

Kocham Tobeya. Kocham Kirsten Dunst. Myślę, że wszystko jest możliwe. Tak naprawdę nie mam żadnej historii ani planu. Nie wiem, czy Marvel byłby tym teraz zainteresowany, tak naprawdę jeszcze o tym nie myślałem. Ale brzmi pięknie. Nawet gdyby nie był to film o Spider-Manie, bardzo chciałbym ponownie pracować z Tobeyem w innej roli

- powiedział.

O "Spider-Manie" przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA