Muzyczny prześmiewca wraca. Weird Al Yankovic bierze na celownik "Happy" Pharrella Williamsa
Tak jak zostało zapowiedziane, w ramach #8videos8days Weird Al Yankovic opublikował dzisiaj swój pierwszy teledysk "Tacky", będący parodią przeboju "Happy" od Pharrella Williamsa. Jak informuje portal Nerdist, ta swoista (dla Yankovica) kampania promocyjna będzie trwać osiem dni, począwszy od dzisiaj (tj. 14-go lipca) Weird Al będzie publikować klipy do piosenek, które znajdują się na jego nowej płycie "Mandatory Fun".
Muzyczny król parodii Weird Al Yankovic wraca, tak samo dziwny i „dziadowski” co kiedyś. Smutną nowiną jest jednak to, że Weird Al Yankovic robi to po raz ostatni. Jak powiedział w wywiadzie dla NPR, jego ostatnie pożegnanie ma być z fajerwerkami. Nie myślcie jednak, że słynny parodysta odejdzie na zawsze, Weird Al po prostu zaprzestanie wydawania albumów i skupi się wyłącznie na działalności cyfrowej.
W teledysku, obok samego mistrza, wystąpili także inni komicy, m.in. Margaret Cho, Kristen Schaal i Jack Black. Bohaterowie wyglądają do bólu kiczowato, a ich stroje zapewne widać z odległości kilku kilometrów, no i te niesamowicie gibkie ruchy sceniczne... Sporo jednak brakuje "Tacky" do ideału, jakim było "Eat It" z 1984 roku. Mimo wszystko, wciąż czuć starego, dobrego (i kąśliwego) Weird Al Yankovica. Miejmy nadzieję, że "Mandatory Fun" (premiera jutro) będzie tak dobre, jak sam autor zapowiada.