Koledzy z teatru odcinają się od Agnieszki Kaczorowskiej. Wygląda na to, że została sama
Agnieszka Kaczorowska poinformowała na Instagramie, że zakończyła współpracę z teatrem Tu i Teraz. Aktorka podkreśliła, że nie podoba się jej to, w jaki sposób traktowani są artyści w placówce. Tymczasem ze słowami aktorki nie zgadzają się pozostali aktorzy teatru, z kolei jego zarząd wydał mocne oświadczenie, obciążające aktorkę.
Agnieszka Kaczorowska zaistniała w świadomości ludzi przede wszystkim jako aktorka "Klanu", gdzie przez laty wcielała się w postać Bożenki Lubicz. Kaczorowska jest również tancerką, spełnia się jako mama dwóch córeczek i jeszcze do niedawna była aktorką teatru Tu i Teraz. Kilka dni temu na jej Instagramie pojawiło się oświadczenie, w którym zdradziła, że już nie będzie współpracować z placówką, gdyż nie podoba się jej to, w jaki sposób traktowani są artyści.
Agnieszka Kaczorowska rozstała się z teatrem. Pisze o złym traktowaniu artystów.
Potrafię stawiać granice. Nie akceptuję tego, jak są traktowani ludzie w tym teatrze, nie ma na to mojej zgody, nie chcę w tym uczestniczyć. Tym komunikatem chce przesłać innym dużo mocy, którzy są w podobnej sytuacji - wyznała aktorka Z jej zdaniem nie zgadza się zarząd teatru, który wydał mocne oświadczenie i to na niekorzyść aktorki. Czytamy w nim, że jeśli Kaczorowska nie zaprzestanie rozprzestrzeniać nieprawdziwych informacji, przedstawiciele teatru powiedzą o pełnych powodach rozstania z teatrem.
W nawiązaniu do wypowiedzi Pani Agnieszki Kaczorowskiej oświadczam, że Teatr Tu i Teraz odnosi się do Pracowników oraz wszystkich osób Współpracujących z godnością i szacunkiem, oraz nie daje zgody na nieetyczne zachowania. Jedyne, co możemy potwierdzić to fakt zakończenia współpracy z dniem 30.03.2023 z Panią Agnieszką Kaczorowską w spektaklu "Ślub doskonały". Jednocześnie oświadczam, że jeżeli Pani Kaczorowska nie zaprzestanie publikowania nieprawdziwych i zniesławiających informacji, deklaruję poinformowanie opinii publicznej o pełnych powodach decyzji i skieruję sprawy na drogę prawną
napisała Kamila Polak, dyrektorka placówki.
Kaczorowska nie ma co liczyć na wsparcie kolegów i koleżanek z teatru
Na wsparcie w tej sytuacji Kaczorowska nie ma też co liczyć ze strony innych aktorów, którzy grają w teatrze Tu i Teraz. W rozmowie z Jastrząb Post aktorzy próbujący swoich sił na deskach teatru stwierdzili, że nie zgadzają się ze słowami Kaczorowskiej, a oni sami są zadowoleni ze współpracy z teatrem.
Kamilę spotkałem całkiem przypadkiem i zaprosiła mnie do projektu Mayday 2. Od tego czasu współpracujemy. To dla nas jest fajna droga zawodowa. Zarówno dla niej, jak i dla nas. Ten Mayday to było pierwsze nasze duże wyznanie teatralne, a później to już poszło ciągiem. Kamila wyprodukowała kilka fantastycznych spektakli – ostatnio Ślub doskonały. Stworzyła super zespół i nam się świetnie gra. To jest ważne, żeby atmosfera w zespole była dobra. (…) Uwielbiamy siebie i chyba to widać na naszych relacjach
powiedział współpracujący z teatrem Marcin Mroczek.
Również Edyta Herbuś zdradziła, że nie podpisuje się pod słowami Agnieszki Kaczorowskiej. Ona sama ma zupełnie inne odczucia, jeśli chodzi o współpracę z teatrem.
Byłam bardzo zaskoczona tą sytuacją. Nie podpisuje się pod jej słowami. Mam zupełnie inne odczucia. Daniel Józek, znany jako Qczaj zdradził, że nie zgadza się ze słowami Agnieszki i bynajmniej nie ma nic do zarzucenia dyrektorce placówki.
Byłem zaskoczony słowami Agnieszki, bo widzę, jak Kamila traktuje aktorów. Każdy z nich jest pewnego rodzaju indywidualnością, więc też trzeba znaleźć sposób, aby te wszystkie klocuszki indywidualnie poukładać. Obserwuję to, z jakim szacunkiem Kamila do nas podchodzi, żebyśmy byli zadbani, żebyśmy mieli co jeść, żebyśmy mieli gdzie spać. Może jestem nieobiektywny, bo bardzo ją lubię
powiedział Qczaj.
\Wygląda więc na to, że Kaczorowska nie znalazła żadnego sprzymierzeńca w kolegach i koleżankach pracujących w teatrze. Póki co próżno też szukać na jej profilu dalszego komentarza odnośnie współpracy z teatrem Tu i Teraz.
