Łukasz Urynowicz

Łukasz Urynowicz
statystyki
Aktywny od: 03.04.2013
Dodał: 135 tekstów
Getting Things Done, czyli zbierz pochwałę na briefingu (oczywiście bez podwyżki)
rozrywka.blog

Getting Things Done, czyli zbierz pochwałę na briefingu (oczywiście bez podwyżki)

"Papier idzie, potem wraca - oto biurokraty praca!" Albo: "częste mycie skraca życie". Eee... nie, to drugie nie. Wracając jednak do tego pierwszego, to przewalanie papierów z miejsca na miejsce na pewno rozwiązuje problem nadmiaru zadań do zrealizowania. Niestety, tylko na jakiś czas. W pewnym momencie na naszym biurku czy w skrzynce lądują zadania, których ponowne oddelegowanie może skończyć się wcieleniem wojskowej "fali" w warunkach biurowych. Metoda Getting Things Done ma być remedium na piętrzące się sprawy.
Dziś jest gorzej, niż za komuny. Cywilizacja komunizmu
rozrywka.blog

Dziś jest gorzej, niż za komuny. Cywilizacja komunizmu

"Cywilizacja komunizmu" to najgorsza książka Tyrmanda, jaką czytałem. Co więcej, to najgorsza książka, jaką czytałem w ciągu ostatniego - niech strzelę - półrocza. Ale, że co: fabuła do luftu, dłużyzny i morał jak z fotostory w Bravo? Nie! "Cywilizacja komunizmu" jest okropna dlatego, że czytając ją coraz bardziej zapadasz się w siedzisko fotela - czujesz, jak przygniata cię piętno czterdziestu pięciu lat komunizmu w Polsce.
Jesteś kobietą? Przykro mi. Kieszonkowy atlas kobiet
rozrywka.blog

Jesteś kobietą? Przykro mi. Kieszonkowy atlas kobiet

Mogłaby stać nad tymi garami, pilnować rosołu tylko po to, by ceremonialnie wytrzeć tłusty osad z okapu nad palnikami, powstały w wyniku termoobróbki wołowego gnata w aromatycznej kąpieli z pięciu litrów wody i włoszczyzny. Wytarła ręce w fartuch upstrzony barwami kuchennych rewolucji sprzed kilku dni, ale to nie wystarczyło, by pozbyć się zapachu mięsa, wżartego w pory zniszczonych detergentami dłoni. Umysł był jak czekista lustrujacy kondycję naskórka i paznokci, poszukując znamion niepożądanej przynależności klasowej. Chłodny aksamit balsamu do mycia naczyń po raz kolejny udowodnił praktyczność porad zamieszczanych w pismach dla gospodyń. Orkiestra bulionu lekkim bulgotem zagrała tusz, a po chwili oczy zaczęły biegać po pierwszych literach e-booka "Kieszonkowy atlas kobiet"...
Gwiazdy nowego Daft Punk: Todd Edwards
rozrywka.blog

Gwiazdy nowego Daft Punk: Todd Edwards

Na pewnym forum poświęconym muzyce klubowej przeczytałem, że przestała ona ewoluować i przed nami zostały tylko rewolucje. Jak wieść gminna niesie, te nie zawsze kończą się rezultatem przewidzianym przez ich ojców.
Wielki Gatsby. Nie można przeżyć na nowo czasu, który się już raz przeżyło
rozrywka.blog

Wielki Gatsby. Nie można przeżyć na nowo czasu, który się już raz przeżyło

Młodzi Amerykanie, powróciwszy z frontów I wojny światowej nie zastali rzeczywistości takiej, jakiej oczekiwali. USA przyłączyły się do konfliktu po stronie państw ententy dopiero w 1917, więc żołnierze długo w okopach nie zabawili. Jednak niespełna dwa lata w Europie znacząco wpłynęły na psychikę pokolenia, które same się określiło mianem "straconego". J. Scott Fitzgerald był jednym z jego czołowych reprezentantów, a jego "Wielki Gatsby" wpisał się na stałe w kanon amerykańskiej literatury. Tylko, że to pokolenie już minęło, a sztandar coraz bardziej parcieje.
Druga linia metra za 5 mld złotych? Metro 2033 jest za darmo
rozrywka.blog

Druga linia metra za 5 mld złotych? Metro 2033 jest za darmo

Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia. Gdy atomowy grzyb skrył Warszawę przed promieniami słońca ci, którzy mieli resztki nadziei na ocalenie, całkowicie się ich pozbyli w chwili wybuchu. Legendarna kurzawka znowu przypomniała o sobie na najbardziej niesprzyjającym momencie i z betonowych konstrukcji płytkich tuneli został żwir.
Chustka, ale nie na głowie – pełno na niej supełków
rozrywka.blog

Chustka, ale nie na głowie - pełno na niej supełków

Joanna Sałyga. Chustka. W 2010 r. usłyszała wyrok: rak. Ten miał wkrótce powalić jej ciało - ducha nie zdołał. Być może dzięki chorobie odkryła swoje przeznaczenie? Nie wątpię, że Chustka predestynowana była do wspierania ludzi dobrym słowem, dodawania otuchy w trudnych chwilach. To zadanie wypełniła dzieląc się swoją życiową mądrością na blogu, którego zbeletryzowana wersja trafiła do mojego czytnika. Nie wiem, jak oksykodon rozbija nastrój - daj Boże, żebym nigdy się nie dowiedział. Ale jestem wystarczająco rozbity po lekturze "Chustki".
Gulasz z turula, magyar élelmiszer, ciężko-łatwostrawny
rozrywka.blog

Gulasz z turula, magyar élelmiszer, ciężko-łatwostrawny

Uram, én nem tudom. Én nem Budapesten élnek - taką odpowiedź możemy usłyszeć w Budapeszcie, na zadane po angielsku pytanie: jak trafić na stołeczny Plac Bohaterów? Czy można czuć się zagubionym w kraju, gdzie policja nie nazywa się police, ani nawet nie politi, tylko rendőrség? Gdzie pewna piosenka generuje zaskakujące ilości samobójców? Ba! Czasem nawet rodowity Węgier nie może się w tym połapać. Krzysztof Varga jako namacalny dowód tradycyjnej miłości polsko-madziarskiej, ku edukacji Polaków postanowił rozprawić się z pewnymi mitami naszych śródlądowych przyjaciół, gotując "Gulasz z turula". Ani słowem nie wspominając o marynarce wojennej Węgier.
W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa, tylko ludzi już nie ma
rozrywka.blog

W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa, tylko ludzi już nie ma

Statystyczny leming, gdy już dostanie kredyt na swoje nowe, wilanowskie mieszkanko, wsiada do toyoty yaris i pędzi w kierunku Janek. Po kilku wyczerpujących godzinach, które przypieczętowały klopsiki z żurawiną, zadowolony wraca do domu z mnóstwem kartonowych opakowań. Skrywają one nowe, dizajnerskie meble "ze Szwecji", absorbujące czas w magiczny wręcz sposób. Ich montaż pozwala przypomnieć błogie dzieciństwo spędzone nad klockami Lego, a po ukończonej pracy dom wygląda jak ze zdjęcia w katalogu (albo jak jego namiastka).
Korektor nie żyje, los zapisany ręką dyslektyka. Gwiazdozbiór psa
rozrywka.blog

Korektor nie żyje, los zapisany ręką dyslektyka. Gwiazdozbiór psa

W dziełach kultury jest tak, że z wielkiego kataklizmu ktoś zawsze musi ocaleć: zazwyczaj są to karaluchy albo ludzie. Tym razem z widma hekatomby wywinął się facet o imieniu Hig, który wraz ze swoim niezbyt przyjaznym sąsiadem próbują przetrwać na zdziesiątkowanej planecie... Ile razy już to słyszałeś, Czytelniku? Samotny wilk w postapokaliptycznym świecie to niezbyt świeży temat, ale Peter Heller, niczym kierowniczka mięsnego, postanowił odświeżyć go w radykalny sposób. Jak wyszło? Patrzę sobie na ten "Gwiazdozbiór psa" i jedne gwiazdy w konstelacji skrzą żywo, inne z kolei tlą się nikłym światłem.
Całki rozwalasz jak krzyżówki, ale jesteś bezrobotny? To twoja inteligencja emocjonalna
rozrywka.blog

Całki rozwalasz jak krzyżówki, ale jesteś bezrobotny? To twoja inteligencja emocjonalna

"Zdolny, ale leniwy". Te słowa dźwięczały w mej głowie przez całą ścieżkę edukacji niczym mantra. Ktoś, kto ma poziom IQ nieco niższy od Stephena Hawkinga i Dody, nie musi być wcale mądrzejszy od entuzjasty białych adidasów, parkującego "zagazowaną" beemkę pod dyskoteką. Kluczem jest inteligencja emocjonalna (EQ). I ta sama inteligencja emocjonalna u mnie znów nie zadziałała, bo nie jestem w stanie pojąć, jakim cudem ta cegła trafiła na listy bestsellerów New York Timesa.
Kawa tylko w starbaksie i porszak w gazie? MUSISZ znać te książki, pozerze
rozrywka.blog

Kawa tylko w starbaksie i porszak w gazie? MUSISZ znać te książki, pozerze

Najpierw były o kilka numerów za duże ciuchy fishbone, fubu, no i deska z bazaru za 70 ziko. Potem był plecak-kostka i przypięte obok siebie naszywki Nirvana i Cradle of Filth. Nie minęło wiele czasu, by jedynym słusznym drinkiem zostało "modżajto", a na śniadanie, obiad i kolację wciągałeś sushi. Gdy Kanye West zamienił regularne patrzałki na żaluzje, stwierdziłeś, że to właśnie ta prastara technologia najlepiej chroni ślepia przed słońcem. Znasz to?
Chcesz zostać "facetem na telefon"? Dobrze się zastanów
rozrywka.blog

Chcesz zostać "facetem na telefon"? Dobrze się zastanów

Trochę mi wstyd. Nie tak dawno zjechałem "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a", ale dusza lubieżnika kazała mi sięgnąć po kolejne książkowe porno. I jakże byłem zaskoczony, gdy okazało się, że "Facet na telefon" to porno z morałem! Oczywiście przebijającym się gdzieś w tle spazmatycznych orgazmów, bo dominuje tu zupełnie inna treść. No właśnie: "dominuje". Hm...
„Firma”-krzak, czyli brudna robota, ale do pierwszego wystarcza
rozrywka.blog

"Firma"-krzak, czyli brudna robota, ale do pierwszego wystarcza

W Stanach też są lemingi i słoiki. Co więcej, większość mieszkańców zasiedlających wielkie metropolie dostała się tam z sielskiej, amerykańskiej prowincji. Nie wiedzieć czemu, mamusie z Arkansas nie dają pilotom American Airlines kilku dolarów napiwku, by ci przewieźli zawekowane potrawki z indyka czy domowe szarlotki. Wygłodniała, złota młodzież, wypuszczona z rodzinnego gniazda na głębokie wody kapitalizmu musi radzić sobie sama. Robota za 20 tys. dolców rocznie to nie jest szczyt marzeń dla absolwenta college'u - zwłaszcza, że musi znosić zabójczą konkurencję Polaków i Portorykańczyków stawiających domki z "szitroku" w tempie z The Sims.
Nie załamuj się, złap „Drugi oddech”. Na podstawie tej książki nakręcono Nietykalnych
rozrywka.blog

Nie załamuj się, złap "Drugi oddech". Na podstawie tej książki nakręcono Nietykalnych

Co byś zrobił, gdyby cały twój świat - jaki by on nie był - jednego dnia ległby w gruzach? Gdyby uporządkowane życie w jednej sekundzie stałoby się słodkim wspomnieniem? Trudno powiedzieć, ile razy eksploatowano ten schemat w literaturze i filmach, i to w różnej formie. Wielu twórców przy tym poległo, narażając się na drwiny czytelników i zadowalając się co najwyżej uznaniem odciętych od rzeczywistości kucht. Umiejętne granie na emocjach to trudna sztuka, ale w przypadku "Drugiego oddechu" nawet Stevenowi Seagalowi zadrżałaby powieka.
Sekielski ma „Sejf” pod stadionem. Zapłać raz, zgarnij e-booka i wersję papierową
rozrywka.blog

Sekielski ma "Sejf" pod stadionem. Zapłać raz, zgarnij e-booka i wersję papierową

Tomasz Sekielski to świetny prezenter i ciekawy obiekt badań nad efektem jo-jo. Niedawno doszedł do wniosku, że warto byłoby zrobić mały skok w bok od dziennikarstwa i spróbować czegoś nowego. Całe szczęście nie skusił się na "gwiezdne tańce na lodzie" i poszedł w ślady swojego kolegi po fachu - Simona Becketta. "Sejf" jest pierwszym krokiem na tej drodze - pewnym i stabilnym.
Ty nie Dukaj, tylko czytaj - zwłaszcza, że jest o 23 procent taniej
rozrywka.blog

Ty nie Dukaj, tylko czytaj - zwłaszcza, że jest o 23 procent taniej

Trzasnąć w Ruskich atomówką, porozmawiać z bryłą inteligentnego lodu czy dać się porwać w oniryczne wizje stanu wojennego... I to nie ruszając się z fotela. Takie atrakcje gwarantuje Jacek Dukaj, jedna z najjaśniej błyszczących gwiazd na firmamencie polskiej fantastyki.
Tyrasz w biurze jak w kamieniołomie? Lifehacker jest (prawie) jak incepcja
rozrywka.blog

Tyrasz w biurze jak w kamieniołomie? Lifehacker jest (prawie) jak incepcja

Hasła "nie mam czasu" i "mam za mało pieniędzy" są najprawdopodobniej najczęściej używanymi sformułowaniami na Ziemi. Z wyrzeczeniami mierzymy się codziennie: kalendarz musi być dopięty, a doba nadal ma tylko 24 godziny. Lifehacking to szukanie furtek do łatwiejszej organizacji czasu i miejsca. Jak to działa? Spokojnie! Tym razem obędzie się bez celowania z bańki w czerwone okręgi namalowane na ścianie.
Idziemy do szkoły, będziemy „expić”! To jest Grywalizacja
rozrywka.blog

Idziemy do szkoły, będziemy "expić"! To jest Grywalizacja

Pewnie każdy z Was ma kogoś w rodzinie lub wśród znajomych, kogo stracił... dla gry MMO. Zakaz głośnego porozumiewania się ("ciszej, słychać was na TS-ie") czy zanik życia towarzyskiego ("nie mogę, mam raid") to typowe objawy uzależnienia. Z ilu matczynych czy małżeńskich ust padło pytanie: cóż on/ona takiego tam widzi? Trudno zliczyć. Ale zaangażowanie w grę nie jest zjawiskiem nadprzyrodzonym. Z odpowiedzią przybywa Paweł Tkaczyk, który pozbawi argumentów wszystkich głosicieli mantry "gry to szatan i zło".
Hej, piękni dwudziestoletni! Wychylcie się zza linii PKP Powiśle, po polskiego Bukowskiego
rozrywka.blog

Hej, piękni dwudziestoletni! Wychylcie się zza linii PKP Powiśle, po polskiego Bukowskiego

Charles Bukowski. Cześć z was zna go z cytatów na Kwejku, część czytała jego powieści przy okazji odkrywania literatury bitników - być może zainspirowana wspomnianymi cytatami. Uwodzicielska, hipnotyczna proza wciąga w brudny świat, od którego na co dzień chciałoby się uciec. Historie na tyle uniwersalne, że mogły wydarzyć się gdziekolwiek indziej na świecie. Na przykład w powojennej Polsce.
Nie wiesz którą sukienkę wybrać? Wyluzuj, to nie są babskie fanaberie
rozrywka.blog

Nie wiesz którą sukienkę wybrać? Wyluzuj, to nie są babskie fanaberie

Obojętnie: Tina, Claudia czy Lotnicza Polska - w każdym psychoteście wychodzi mi, że mam mózg kobiety. Coś w tym jest, bo bez oporów sięgam po tzw. "literaturę kobiecą", próbując przynajmniej w części zrozumieć, jak myślą kobiety. Rzecz jasna, ta sztuka mi się nigdy nie udała - i zapewne się nie uda.
Francuz Anglikowi Francuzem, a Anglik Fracuzowi rostbefem. 1000 lat wkurzania Francuzów
rozrywka.blog

Francuz Anglikowi Francuzem, a Anglik Fracuzowi rostbefem. 1000 lat wkurzania Francuzów

Niemiec i Polak, Polak i Rosjanin - dwa bieguny antypatii tak starej, jak Państwo Polskie. Jedni zarzucają nam, że kradniemy samochody, drugim zarzucamy, że mają tytanowe brzozy... A jak się (miło) okazuje, sąsiedzkie kłótnie to nie tylko nasza domena. Dajmy na to, tacy Francuzi. Według Stephena Clarke'a, niejednokrotnie musieli zjeść croissanta przemoczonego wodą z Kanału La Manche. A w zasadzie - Kanału Angielskiego. I na dodatek sami zainteresowani wciąż zaprzeczają takiej wersji wydarzeń. Sacrebleu! Czy to potwarz?
TOP 10 - Filmy lepsze od książek
rozrywka.blog

Te książki mogą podpierać półkę z filmami - TOP 10 filmów LEPSZYCH od książek

To było piekło. Wszędzie rozsypana prażona kukurydza, z przewróconej butelki skapują na dywan resztki coli, gdzieś w tle słychać płacz kobiet i lament dziecka... Co tu się u licha stało? Nikt się tego nie spodziewał. Nikt nie mógł przewidzieć, że...
Kiedy chcesz trzasnąć czytnikiem o ścianę i tęsknisz za kilogramami makulatury?
rozrywka.blog

Kiedy chcesz trzasnąć czytnikiem o ścianę i tęsknisz za kilogramami makulatury?

Czasem chciałoby się, żeby wszystko było idealnie. Gdy tylko zatrzaśniesz za kurierem drzwi, myślisz sobie: nareszcie! W ręku trzymasz wyczekiwaną paczkę, w której znajduje się twój nowy czytnik. Po wypakowaniu towaru i krótkim set-upie przystępujesz do wgrywania zawczasu przygotowanej kolekcji e-booków. Cud, miód i orzeszki! Kręgosłup przestanie przypominać paragraf - w końcu odpadnie dźwiganie wielkich tomiszczy na uczelnię, do pracy czy tramwaju. Refleksja przychodzi wtedy, gdy po ukończonej lekturze kolejnego skandynawskiego kryminału stwierdzasz, że czas zabrać się do roboty.
Dłubiesz w nosie nawet na przyjęciu u ambasadora? „Siła nawyku” powie ci, dlaczego
rozrywka.blog

Dłubiesz w nosie nawet na przyjęciu u ambasadora? "Siła nawyku" powie ci, dlaczego

Consuetudo altera natura, przyzwyczajenie drugą naturą - mawiali Rzymianie. Wiedzieli, co jest na rzeczy - z uporczywością maniaka próbowali podbić wioskę Asteriksa, choć ciągle dostawali bęcki. Ot, z przyzwyczajenia. Z przyzwyczajenia też ktoś z was podczas lektury niniejszego wpisu sięgnie po papierosa, zdejmie z nóg skarpety lub w połowie tekstu przełączy na kartę z otwartym "fejsem". Stop! Dlaczego tak robisz? Chcesz się dowiedzieć?
Piszesz za krótkie wypracowania? "Blondynka na Bali" nauczy lać wodę
rozrywka.blog

Piszesz za krótkie wypracowania? "Blondynka na Bali" nauczy, jak lać wodę

Fajnie jest czasem zostawić za sobą uporządkowaną i szarą codzienność, chwycić za plecak, wskoczyć w traperskie buty i dać porwać przygodzie. Beata Pawlikowska jest szczęściarą, bo zawsze może sobie na takie szaleństwo pozwolić. I rusza w świat, by po powrocie "do bazy" spisać swoje wrażenia - czasem w felietonie, a czasem w książce, która formą przypomina napakowaną bibelotami, ogromną walizę. Czy warto ciągnąć za sobą przepełniony bagaż?
Steve Jobs ma haluna. iSteve - biografia zekranizowana! Tak jakby
rozrywka.blog

Steve Jobs ma haluna. Biografia zekranizowana! Tak jakby

Do eksperymentów z narkotykami przyznawali się wielcy tego świata, także na naszym podwórku. Skręt, z rzadka LSD - na zasadzie spróbowania. OK, rozumiem. Ale żeby na bazie tripu po kwasie zbudować wielkie, komputerowe imperium? Jasna cholera.
Sepulki po dychu. Czy Stanisław Lem jest lepszy od nowych pisarzy s-f?
rozrywka.blog

Bajki robotów, sepulki po dychu... Stanisław Lem w elektroczytniku

Wielka szkoda, że nigdy nie dowiem się, jak tę sytuację skomentowałby Stanisław Lem. "Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - miał powiedzieć pisarz. W tej chwili pewnie pomyślałby o tym, że ten sam internet przyczynił się do popularyzacji jego twórczości. Futurolog przewidział jeszcze jedno: ludzie będą konsumować treści korzystając z aparatów elektronicznych - także te, które wyszły spod jego pióra.
Gra o Tron najlepszym audiobookiem? Niezwyciężony jest niezwyciężony!
rozrywka.blog

Gra o Tron najlepszym audiobookiem? Niezwyciężony jest niezwyciężony!

Czy da się przeżyć przygodę siedząc w fotelu i mając słuchawki na uszach? Odpowiedź brzmi: tak. Jeszcze niedawno zastanowiłbym się młodzieżowo o.c.b.? Czy chodzi tu o jakiś niezwykły album muzyczny, wciągający film lub książkę? Ano o książkę, ale dźwiękową. I to niezwykłą.
Tak powstawało trzęsienie ziemi, ale bez wzrostu napięcia. Nieznana historia Psychozy
rozrywka.blog

Tak powstawało trzęsienie ziemi, ale bez wzrostu napięcia. Nieznana historia Psychozy

Alfred Hitchcock dla każdego domorosłego kinomaniaka jest istnym sacrum - nie wypada o nim mówić źle. "Psychoza" jest filmem kultowym, z którym nie wypada się nie zapoznać. W moim przypadku proces ten przebiegał niezwykle kłopotliwie, bo oto w połowie seansu zacząłem delikatnie pochrapywać przeszkadzając innym widzom...