O tym, że James Cameron kręci kolejne części Avatara, wiemy już od bardzo dawna. Nie wiedzieliśmy jednak, że nie będą to kontynuacje pierwszego z filmów, a samodzielne historie umieszczone w stworzonym przez reżysera uniwersum.
Wszyscy entuzjaści kina czekają na kolejne dzieło mistrza Jamesa Camerona. Reżyser ten, prawie każdym swoim filmem, wyznaczał nowe standardy kina, każde jego dzieło podnosiło poprzeczkę o kilka poziomów.
Nie inaczej było z Avatarem, który choć był krytykowany za zbyt dużą zbieżność wątku romantycznego do historii o Pocahontas, do dziś jest niedościgniony, jeśli chodzi o warstwę wizualną. A pamiętajmy, że to film sprzed ośmiu lat.
Po sukcesie filmu Cameron wiedział, że chce nakręcić kolejne obrazy w tym uniwersum. O tym, że trwa ich produkcja, wiemy od dawna, w zasadzie od lat. Teraz, dzięki wylewności Jona Landau – producenta nowych filmów – dowiadujemy się nieco więcej o ich premierach i fabule.
Avatar 2, 3, 4 i 5 – fabuła i data premiery.
Każdy z nowych filmów ma być samodzielną opowieścią. Nie będą one bezpośrednio powiązane między sobą, nie będą też kontynuacją dzieła z 2009 roku. Akcja wszystkich filmów ma się odbywać na Pandorze. Łączyć je będzie wspólny temat: rodzina. A konkretniej, rodzina Sully’ego, głównego bohatera pierwszej części.
Tak jak każdy z tych filmów, będzie samodzielnym dziełem, tak wszystkie cztery razem będą stanowić jedną całość, tworząc (rzekomo) piękną sagę w uniwersum Avatara.
Wszystkie trzy nowe filmy kręcone są równolegle, zapewne z przyczyn ekonomicznych. Filmy Camerona są gigantycznymi projektami, na potrzeby których inżynierowie i naukowcy są zmuszeni tworzyć nowe rozwiązania techniczne. Mając w pamięci rozmiar projektów Camerona, takich jak jego dwa ostatnie – Titanic i Avatar – realizacja czterech filmów sekwencyjnie, a więc osiem godzin materiału z takim rozmachem, zapewne nie była realistyczna finansowo.
Avatar 2 pojawi się w kinach 18 grudnia 2020 roku. Avatar 3 - 17 grudnia 2021 roku, Avatar 4 - 20 grudnia 2024 roku a Avatar 5 - 19 grudnia 2025 roku.