Twórcy nadchodzącego „Avengers: Age of Ultron” dotychczas karmili fanów jedynie krótkimi teaser – trailerami. Dzisiaj miłośnicy Marvela nareszcie otrzymali długi, ponad 2-minutowy materiał reklamowy. Zwiastun wgniata w fotel.

Najnowszy zwiastun „Avengers: Age of Ultron” to pierwszy tak długi materiał poświęcony temu filmowi. Fani produkcji Marvel Studios nareszcie mają okazję zobaczyć zupełnie nowe, niepublikowane nigdy wcześniej sceny. Trailer przybliża przy okazji sylwetkę Ultrona – głównego złego, który pojawi się w nadchodzącej kinowej produkcji. Jak mogliśmy wcześniej przypuszczać, ten będzie dziełem Tony’ego Starka.
Zwiastun „Avengers: Age of Ultron” pokazuje, że cybernetyczny szwarccharakter wziął sobie do metalowego serca misję dla której został stworzony.
Niestety, na skutek wciąż nieznanych okoliczności poprzez zapewnienie pokoju na świecie Ultron rozumie eksterminację wszystkich ludzkich istnień. Co niezwykle ciekawe, przynajmniej do pewnego czasu będą mu pomagać dwie zupełnie nowe postacie – Scarlet Witch oraz Quicksilver. Wątpię jednak, aby były to charaktery złe do szpiku kości. W komiksach rodzeństwo staje się członkami składu Avengersów i jestem przekonany, że podobnie będzie również w filmowym uniwersum Marvela.

Największe wrażenie zrobił na mnie klimat towarzyszący „Avengers; Age of Ultron”. Film jest odczuwalnie mroczniejszy i bardziej poważny od pierwszej odsłony serii. Nie mam nic przeciwko. Po wypełnionych humorem i żywymi barwami „Strażnikach Galaktyki” z chęcią obejrzę produkcję ocierającą się o kino katastroficzne, z bardziej złowieszczą atmosferą. Warto dodać, ze najnowszy zwiastun to również pierwsza okazja do (częściowego) zobaczenia Visiona – kolejnej zupełnie nowej postaci, która lada moment zadebiutuje w filmowym uniwersum Marvela. Nie mogę się doczekać.