REKLAMA

Jak urządziłbyś domówkę po swojemu? Te filmy i seriale cię zainspirują

Posiadówa, potańcówa, wieczór z grami planszowymi, impreza przebierana bądź eleganckie przyjęcie. Jeśli chodzi o organizowanie prywatek, możliwości są nieograniczone. Od dawna udowadniają to twórcy filmów i seriali, z których możemy czerpać inspirację przy urządzaniu własnych domówek.

wielki gatsby domowka filmy seriale
REKLAMA
REKLAMA

Ballantine’s organizuje konkurs z nagrodami, które przydadzą się na każdej domówce. Aby je wygrać, trzeba puścić wodze wyobraźni i opisać swoją wymarzoną prywatkę. Możesz wyobrazić sobie siebie jako organizatora eleganckiego przyjęcia w stylu lat 20. ubiegłego wieku, szalonego naukowca świętującego swoje największe dzieło, a nawet beneficjentkę wielomilionowego funduszu malującą kelnerów na złoto. Jeśli potrzebujesz inspiracji, to w tych filmach i serialach z pewnością je znajdziesz.

Pomysły na domówki z filmów i seriali:

Wieczór gier

W nieco starszym (ale, warto to zaznaczyć, wciąż młodym) wieku, kiedy już ma się u boku drugą połówkę i planuje z nią dziecko, domówki przestają być powodem do wyszumienia się. Bardziej chodzi w nich o spotkanie z przyjaciółmi, wspólne rozmowy i relaks. Max i Annie regularnie organizują posiadówy, na których wraz z grupą znajomych grają w różnorakie gry. Od planszówek po kalambury. Wystarczy im lampka wina, przystawki, odpowiednia zabawa i wszyscy miło spędzają czas. Smaczku podobnym imprezom dodaje obecność elementu rywalizacji. Jeśli więc zechcesz wziąć przykład z bohaterów „Wieczoru gier”, uważaj, aby adrenalina tobą nie zawładnęła, bo możesz wplątać się w aferę kryminalną.

Wielki Gatsby

Kiedy Leonardo DiCaprio podnosi lampkę szampana i uśmiecha się do ciebie zalotnie, wiedz, że coś się dzieje. Imprezy w trzeciej dekadzie XX wieku zaprezentowane „Wielkim Gatsbym” Baza Luhrmanna powalają swoją finezją. Wydawane przez Gatsby’ego przyjęcia są sławne na cały Nowy Jork. Charakteryzują je przepych, dekadencja i dużo bąbelków. Przy wejściu do posiadłości milionera gości witają burleskowe tancerki, a w środku damy w błyszczących sukniach tańczą z ubranymi w garnitury mężczyznami. Wszystko to w rytm muzyki z epoki (w dodatku granej na żywo). Przepis na udaną domówkę według tytułowego bohatera, choć prosty, jest też bardzo kosztowny.

Rocky Horror Picture Show

Chociaż nie potrzeba mieć powodu do zorganizowania prywatki, to często zapraszamy do siebie gości, aby uczcić ważne dla nas wydarzenie. Jednym z nich są bez wątpienia narodziny dziecka. Na pomysł nietypowego pępkowego wpadł doktor Frank-N-Furter w kultowym „Rocky Horror Picture Show”. Jako szalony naukowiec postanowił on wydać przyjęcie w swoim zamczysku, aby świętować stworzenie człowieka. Tłumnie zebrani goście, łącznie z tymi niezaproszonymi, zostali zachęceni do celebracji tego wyjątkowego wydarzenia, polegającego na wspólnych tańcach, śpiewach i podziwianiu dzieła wspomnianego bohatera. Na takich imprezach mile widziane są urodzinowe kapelusiki i eleganckie, choć dziwaczne stroje. Ważne jest, aby każdy dobrze się bawił i, rozpływając się w zachwycie, poszedł do łóżka spragniony dalszych emocji.

Domówki bez wątpienia kojarzą nam się z przebierankami. Wystarczy podać jakiś temat, a goście przyjdą w eleganckich i błyszczących strojach, aby udawać, że uczestniczą w przyjęciu Jaya Gatsby’ego. Jest jednak pewien rodzaj prywatek, na które każdy może przyjść przebrany za kogokolwiek i cokolwiek zechce. Na imprezy halloweenowe chodzimy jako nasi ulubieni superbohaterowie, fikcyjne postacie, czy nawet… efekt Dopplera. W tym ostatnim wypadku należy być ostrożnym, bo mało kto zrozumie, o co chodzi. Przekonał się o tym Sheldon na zabawie u Penny w szóstym odcinku 1. sezonu „Teorii wielkiego podrywu”. Z okazji wigilii Wszystkich Świętych bohaterka serialu wyprawiła imprezę, na jakiej był w swoim życiu każdy z nas. Jej idea opiera się na prostocie. Znajomym daje się wolną rękę, przygotowuje się przekąski i koktajle, a każdy już będzie wiedział, co robić dalej.

Najczęstszym rodzajem prywatek, jakie wszyscy urządzamy, są imprezy urodzinowe. Zapraszamy wtedy do siebie najbliższych znajomych i krewnych. Kiedy już wszyscy przybędą, siadamy, rozmawiamy, raczymy się przekąskami, tortem i koktajlami. Gorzej jednak, jeśli na takiej domówce niespodziewanie pojawi się nieproszony gość. Może nim być nawet ojciec solenizantki. W takiej sytuacji znaleźli się główni bohaterowie „Przyjaciół” w 22 odcinku 2. sezonu serialu. Na przyjęcie z okazji urodzin Rachel przyszedł jej ojciec, chociaż zaproszona była tylko matka. A ponieważ obecność obojga rodziców w jednym pomieszczeniu groziła nieuchronną kłótnią, trzeba było na szybko zorganizować drugą domówkę w mieszkaniu naprzeciwko. Tam właśnie trafił ojciec. Razem z Joey’em, Chandlerem i kilkoma innymi osobami świetnie się bawił, podczas gdy goście u Moniki musieli dostosować się do wprowadzanych przez gospodynię zasad.

Możemy organizować domówki z kilku powodów jednocześnie. Na przykład aby uczcić rocznicę urodzin i świętować ważne wydarzenie z życia. Tym tropem poszła Fallon z „Dynastii”. W 10 odcinku 1. sezonu wydała przyjęcie, aby celebrować 25. urodziny, co zbiegło się z przejęciem przez nią kontroli nad funduszem wartym 100 mln dolarów. Na imprezie goście raczyli się drogimi trunkami i wykwintnymi daniami, podczas gdy cały dom przyozdobiony był złotem. Ba, złotem pokryci byli nawet kelnerzy. Tak wygląda przepych, który wprawiłby w zakłopotanie samego Jaya Gatsby’ego.

Wszystko zostanie w rodzinie

Gdy wyjeżdżamy na wakacje do egzotycznych krajów, nie myślimy o domówkach. W końcu wolny czas można spędzać, opalając się na plaży, racząc się drinkami (koniecznie przez słomkę) w barze i podziwiając stuletnie żółwie wolno spacerujące koło specjalnego stawu. Tak, hotel w Brazylii, do którego trafiają bohaterowie „Wszystko zostanie w rodzinie” kusi wieloma atrakcjami. Do tego wszystkie są ekologiczne, bo nawet kajaki zbudowano z materiałów recyklingowych. Jednakże podczas pobytu w takim raju może nas najść ochota na dreszczyk emocji i ruszymy do położonej w głębi dżungli jaskini. Próbując się z takowej wydostać, Franck i jego przyjaciele trafiają na prymitywne plemię. Jego członkowie przyjmują niespodziewanych gości po królewsku. Prywatka według ich pomysłu obejmuje rytualne tańce, picie specjalnych koktajli (tym razem bez słomek) i jedzenie lokalnych przysmaków. Aby poczuć trochę takiego tropikalnego klimatu wcale nie musisz wybierać się na urlop za granicą. Wystarczy, że kupisz produkt Brasil lub Passion i weźmiesz udział w konkursie marki Ballantine’s.

REKLAMA

Jak ty byś zorganizował domówkę po swojemu?

Kup produkt Brasil lub Passion marki Ballantine’s, zarejestruj się na specjalnej stronie i odpowiedz na powyższe pytanie, a możesz wygrać nagrody, które pozwolą ci urządzić niezapomnianą prywatkę i zaskoczyć wszystkich gości.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA