Kontynuacja ciepło przyjętego przez krytyków i fanów „Spectre” powoli nabiera kształtów. Zgromadziliśmy wszystko, co wiemy na temat filmu „Bond 25” w jednym miejscu. Zwłaszcza że będzie to dzieło dość wyjątkowe.
Marka „James Bond” zdecydowanie odżyła po reboocie w formie „Casino Royale”. Agent 007 stał się na nowo synonimem męskości i elegancji, a na kolejne jego przygody czekają dziesiątki milionów fanów na całym świecie. Nic więc dziwnego, że realizowany jest już kolejny film, pod roboczym tytułem „Bond 25”. Podsumujmy wszystko, co wiemy na jego temat.
„Bond 25” – kiedy premiera? Kto gra Bonda?
Po raz kolejny w rolę Jamesa Bonda wcięli się Daniel Craig. Będzie to jednak ostatnia przygoda tego aktora z agentem 007. Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi w kolejnych filmach. Liczymy jednak na to, że pożegnalny występ Craiga będzie tym godnym zapamiętania.
„Bond 25” ma mieć swoją premierę 14 lutego 2020 r. Za scenariusz odpowiadają Neal Purvis i Robert Wade. Reżyserii podjął się Cary Fukunaga. Ponoć ostateczny tytuł filmu to „Shatterhand”, choć nikt tego jeszcze nie potwierdził.
Innych informacji o obsadzie brak. Choć plotek nie brakuje. W tym o Beyonce.
Możemy założyć, że do filmu powrócą aktorzy grający stałe postacie. A więc pojawi się Ralph Fiennes w roli M czy Naomi Harris jako Moneypenny czy też Ben Wishaw jako Q. Wiemy tylko, że w filmie nie pojawi się Christoph Waltz, mimo iż zakończenie Spectre sugerowało taką możliwość.
Według niepotwierdzonych informacji, w rolę czarnego charakteru wcieli się Helena Bonham Carter. Plotkarskie źródła twierdzą też, że wróci Léa Seydoux jako dr. Madeleine Swann. Piosenkę tytułową nowego filmu ma z kolei wykonać Beyonce. Dla przypomnienia: motyw przewodni Skyfall pochodził od Adele.
To będzie pierwszy film o Bondzie od amerykańskiego reżysera.
Pierwotnie reżyserią „Bonda 25” miał zająć się oscarowy Danny Boyle. Jego wizja filmu nie spotkała się jednak z aprobatą Craiga i wytwórni filmowej, więc ten sam zrezygnował. Cary Fukunaga – znany głównie z seriali „Detektyw” i „Bestie z południowych krain” – będzie pierwszym amerykańskim reżyserem filmów o Bondzie. Choć ta mała rewolucja nie była planowana.
Zmiana reżysera oznaczała też zmianę scenariusza. Po odejściu Boyle’a ze współpracy zrezygnował również znany z „Trainspotting” John Hodge. Neal Purvis i Robert Wade – autorzy aktualnego scenariusza „Bonda 25” – pracowali nad każdym z filmów o Bondzie od 1999 r. Film – jak zdradza reżyser – ma zawierać liczne nawiązania do „Casino Royale”.
Zdjęcia ruszą wiosną.
A konkretniej, w marcu 2019 r. Niestety to oznacza, że na razie nie ma żadnych zdjęć z planu, plakatów ani materiałów promocyjnych związanych z tym filmem i prędko nie możemy się ich spodziewać.