REKLAMA

Cameron Diaz opowiedziała o powodach rezygnacji z aktorstwa, swojej „emeryturze” i macierzyństwie

Cameron Diaz ostatni raz pojawiła się na dużym ekranie w 2014 roku. Gwiazda przeszła na emeryturę, gdy miała zaledwie 41 lat i od tego czasu poświęca się życiu rodzinnemu. W rozmowie z Gwyneth Paltrow zdradziła po raz pierwszy, dlaczego tak szybko zrezygnowała z aktorstwa i jak się z tym czuje.

cameron diaz gwyneth paltrow
REKLAMA
REKLAMA

Ostatnim filmem z udziałem Diaz była „Sekstaśma”, za którą aktorka otrzymała niechlubną nagrodę Złotej Maliny. To nie negatywne reakcje na tę komedię romantyczną były główną przyczyną jej odejścia z zawodu. Cameron Diaz nadal mogła z powodzeniem występować w filmach i zarabiać na nich miliony dolarów. Zaledwie rok wcześniej portal Hollywood Reporter umieścił ją na 1. miejscu wśród najlepiej zarabiających aktorek mających powyżej 40 lat.

Diaz miała jednak swój cel we wczesnym odejściu na zawodową emeryturę. Jak sama przyznała w rozmowie z Gwyneth Paltrow na youtube'owym kanale Goop, przez lata niemal nie poświęcała czasu na swoje życie osobiste. Ciągle pracowała na planach filmowych, a tymczasem życie przepływało obok niej. W pewnym momencie zaczęła mieć tego dosyć:

Cameron Diaz w 2015 roku wyszła za Benjiego Maddena i to też był powód odejścia od aktorstwa.

REKLAMA

Wokalista zespołu Good Charlotte wraz z aktorką szybko uznali, że chcą założyć razem rodzinę. W styczniu 2020 roku urodziła im się pierwsza córeczka, której Cameron Diaz chce poświęcać jak najwięcej czasu. W trakcie programu „In goop Health: The Sessions” gwiazda zdradziła też, że przez lata nie myślała o posiadaniu dzieci. Wręcz wielokrotnie podkreślała, że nie chce ich mieć. Od Gwyneth Paltrow słyszała jednak, że to nastawienie się kiedyś zmieni. I jak widać przyjaciółka miała rację.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA