Festiwal plucia w Cannes 2021: Chcesz oglądać gwiazdy? Spluń tutaj
Dzisiaj oficjalnie wystartował 74. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. Święto europejskiego kina wróciło po rocznej przerwie i pomimo ciągłych problemów z pandemią koronawirusa. Nie wszyscy są jednak zachwyceni z warunków zastałych w Cannes, a zwłaszcza z konieczności... plucia.
Pandemia koronawirusa zatrzymała światek międzynarodowych festiwali w miejscu na grubo ponad rok, ale od kilku miesięcy wraca on do względnie normalnego funkcjonowania. Początek nowego festiwalu w Cannes stanowi swego rodzaju datę graniczną, od której wiele osób chciałoby mówić o nadejściu lepszych post-pandemicznych czasów. Problem w tym, że podobny optymizm jest raczej nie na miejscu. Cannes znów będzie pokazać filmowe hity dla widzów, ale wciąż jesteśmy daleko od normalności.
Przekonali się o tym pierwsi goście odwiedzający 74. Międzynarodowy Festiwal Filmowy spoza Unii Europejskiej. Jak donosi portal Variety, winna zamieszania jest francuska aplikacja zawierająca bazę danych zaszczepionych osób. Tamtejsze prawo zezwala zbierać się na powietrzu tylko osobom, które mają za sobą odpowiednią liczbę dawek którejś ze szczepionek. W aplikacji znajdziemy jednak dane tylko obywateli krajów Unii Europejskiej. Uczestnicy festiwalu spoza Starego Kontynentu będą traktowani jakby nie zostali zaszczepieni i dlatego mają obowiązek testowania się na obecność koronawirusa co 48 godzin. Mogą to zrobić na miejscu, do czego posłużą im specjalne plastikowe próbówki.
Festiwal w Cannes rozpoczął się od oburzenia uczestników stłoczonych w pokoju i plujących do próbówek.
Testy na obecność COVID-19 w ślinie są łatwiejsze do przeprowadzenia i uznaje się je za mniej intruzywne. Dla wielu uczestników Cannes okazały się jednak dużym kłopotem. Znajdujące się na miejscu laboratorium potrzebowało bardzo dużej próbki, więc niektóre osoby musiały podobno spluwać po kilka lub nawet kilkanaście razy, sprawę komplikował fakt, że do plastikowego cylindra nie było wcale tak łatwo trafić. Na domiar złego ostrzeżenia, by na pół godziny przed badaniem niczego nie jeść, nie pić, nie palić papierosów i nie myć zębów, nie były dostatecznie rozpowszechnione.
Co ciekawe, wejście na samą salę kinową nie wymaga całego tego testowania. We Francji nie ma konieczności udowodnienia, że jest się zdrowym przed wejściem do kina. Dlatego osobom mającym po prostu ochotę obejrzeć któryś z zaplanowanych filmów całe to plucie zostanie oszczędzone. Widzowie muszą mieć natomiast na sobie maski chirurgiczne w dobrym stanie. W programie Cannes 2021 znalazły się osiemdziesiąt dwie produkcje fabularne i siedem filmów dokumentalnych.