Seriale

Minęło już trochę czasu od momentu oficjalnej premiery serialu „Szogun”. Zainteresowanie tą produkcją jednak nie maleje, a ciągle wzrasta. Nic dziwnego, ponieważ tytuł bardzo efektywnie trzyma widzów w napięciu. Można wręcz powiedzieć, że regularnie kusi wizją nadchodzącego starcia zbrojnego, a następnie odkłada je na jeszcze troszkę później. 6. odcinek „Szoguna” obrał dokładnie taką taktykę, chociaż zapowiedzi sugerowały kompletnie co innego.

Na początku tygodnia sieć obiegła informacja, według której 3. sezon hitu „Euforia” został anulowany. Teraz głos zabrał rzecznik HBO, który oświadczył, że stacja wraz z Samem Levinsonem wciąż pragną stworzyć kontynuację, jednak jej realizacja zostanie przesunięta - co wynika m.in. ze zmiany konceptu nowej odsłony. 

Kevin Costner odszedł z ekipy „Yellowstone”, by poświęcić się pracy nad swoim wielkim, epickim projektem: „Horizon”. Rezygnacja aktora doprowadziła, rzecz jasna, do konfliktów z twórcami - ostatecznie jednak Taylor Sheridan domknął scenariusze, nie uwzględniając powrotu odtwórcy głównej roli w ostatnich epizodach. Rzecz w tym, że Costner jednak chciałby jeszcze pojawić się w serialu.

Fanów serii „The Walking Dead” spotkała niemała niespodzianka. W nowym spin-offie zatytułowanym „The Ones Who Live”, czyli tym z Rickiem i Michonne, uśmiercono postać, której losy śledziliśmy od lat.

Trzeba przyznać, że Marvel potężnie zaskoczył fanów. Realizacja kontynuacji kultowego serialu animowanego z lat 90. początkowo wywoływała przede wszystkim nieufność - chyba mało kto się spodziewał, że „X-Men ’97” okażą się nie tylko godną kontynuacją ikonicznej serii, lecz także tytułem broniącym się jako dzieło autonomiczne. To jakościowa, naprawdę udana propozycja, którą odbiorcy z miejsca docenili - nie dziwi zatem, że studio uwzględnia w swych planach powrót do innej, uwielbianej niegdyś kreskówki. Mowa o „Spider-Man: The Animated Series”.

Serial „Szogun” z 2024 r., którego nowe odcinki wpadają co tydzień na Disney+, nie jest pierwszą adaptacją powieści Jamesa Clavella. W 1980 r. widzowie zakochali się miniserii w reżyserii Jerry’ego Lyndona, do której scenariusz napisał Eric Bercovici. Czy warto wrócić do starszej wersji i czym najbardziej różni się ona od tej nowszej, budzącej powszechny zachwyt?

Trzeba śmiało przyznać, że Disney ma ostatnio bardzo dobry czas. Coraz więcej wartych uwagi produkcji pojawia się na platformie. W tym tygodniu w końcu doczekaliśmy się premiery hucznie zapowiadanego serialu „X-Men ‘97”. Jest on czymś więcej, niż jedynie sentymentalnym powrotem do dziecięcych lub młodzieżowych lat. Jest to tylko jedna z licznych propozycji platformy Disney+, którą warto obejrzeć w weekend.

Już tylko jeden epizod dzieli nas od zakończenia "Nowej konstelacji", czyli dreszczowca science-fiction od Apple TV+. Niezależnie od tego, jak potoczy się finał, już teraz można stwierdzić, że mamy do czynienia z jedną z ciekawszych i świeższych serialowych propozycji serwisu - choć od doskonałości dzieli ją pokaźny kawał drogi.

Jason Momoa to amerykański aktor znany przede wszystkim z roli Aquamana. Ma on na swoim koncie oczywiście o wiele więcej mniej lub bardziej udanych produkcji. Widzowie uwielbiają go szczególnie za niezwykle delikatne usposobienie. Jest to na swój sposób wyjątkowe, ponieważ rozbudowana sylwetka gwiazdora kompletnie nie kojarzy się z osobą, której ulubionym kolorem jest… różowy. Jason Momoa w najnowszym dokumencie „Na szlaku odkryć” udowadnia, że nie można oceniać książki po okładce.

Ci z was, którzy czuli się ostatnio rozczarowani przesunięciem premiery filmu "The Batman 2", już wkrótce otrzymają solidną nagrodę pocieszenia, która umili czekanie na sequel hitu Matta Reevesa. Chodzi o serialowy spin-off poświęcony postaci Pingwina. Do sieci trafił właśnie pierwszy zwiastun produkcji - i wygląda świetnie. Właśnie za takim Gotham tęskniliśmy.

Legenda superbohaterskiej animacji wróciła i ma się świetnie. "X-Men 97" to nie tylko nostalgiczna podróż dla podstarzałych nerdów, ale dowód na to, że w supebohaterach wcale nie musi chodzić o supermoce. Przynajmniej nie tylko o nie.

2. sezon "Rodu smoka", czyli serialu powstałego na podstawie książki George’a R.R. Martina “Ogień i krew”, nareszcie nadciąga - do sieci trafiły aż dwa zwiastuny (Czarni kontra Zieloni) i oficjalna data premiery.

„Szogun” to aktualnie jeden z największych hitów platformy Disney+. Ogromną popularność zdobył tak naprawdę już w dniu premiery, a nawet jeszcze przed nią. Widzowie, którzy z niecierpliwością czekali na pierwsze odcinki tej wysokobudżetowej produkcji, z pewnością się nie zawiedli. Aktualnie możemy obejrzeć pięć pierwszych epizodów. W najbliższy wtorek do serwisu trafi 6. odcinek serialu, z którego zapowiedzią możemy zapoznać się już teraz.

Miłośnicy filmów i seriali z całą pewnością powinni zainteresować się propozycją Plusa, a konkretnie ofertą o nazwie All In Streaming. To rewolucyjna opcja, która zapewnia dostęp do trzech popularnych streamingów - HBO Max, Disney+ i Polsat Box Go Plus, w naprawdę korzystnej cenie. Brzmi intrygująco, prawda?

Wczoraj odbyła się premiera jednej z najbardziej wyczekiwanych w tym roku produkcji. Na platformie Disney+ pojawiły się pierwsze dwa odcinki tytułu „X-Men ‘97”. Było to nie lada wydarzenie szczególnie dla starszych widzów. Nic więc dziwnego, że nie mogli się oni doczekać wygłoszenia pierwszej opinii.

"Problem trzech ciał" to nowy serial ekipy od "Gry o tron" (wzbogaconej jeszcze o Alexandra Woo). To może być jeden z najważniejszych seriali w ich karierze. Czy jest tak dobry, jak możemy oczekiwać? Sprawdziłem to.

Dzisiaj światło dzienne ujrzały dwa pierwsze odcinki animowanego serialu „X-Men ‘97”. Na tę premierę czekało naprawdę wielu fanów. Produkcja jest bezpośrednią kontynuacją legendarnej serii z 1992 roku – „X-Men: The Animated Series”. Przyciągnie zatem do siebie nie tylko nowych widzów, ale też tych, którzy namiętnie oglądali tytuł lata temu, na telewizyjnych ekranach. Ówcześnie serial emitowany był z polskim dubbingiem. Czy teraz, po tak długim czasie, ponownie usłyszymy znane i lubiane głosy?

Dzisiaj miała miejsce oficjalna premiera pierwszych dwóch odcinków najnowszego serialu „X-Men ‘97”. Wiele osób czekało na to wydarzenie z zapartym tchem. Nic w tym dziwnego, ponieważ produkcja miała być swoistym powrotem do dziecięcych i młodzieżowych wspomnień. Pierwsze materiały dotyczące tytułu, ukazane w 2022 roku, stanowiły dowód na to, że twórcy będą trzymać się znanej, ukochanej stylistyki. Czy tak faktycznie się stało? A przede wszystkim: jak wygląda intro?

Pierwsze odcinki serialu „X-Men ’97” trafiły już na platformę Disney+. O to, czy i w jaki sposób nowa animacja łączy się z MCU spytaliśmy samego Jake'a Castorenę, reżysera nadzorującego tę nową produkcję Marvel Animation.

„Gen V” to bardzo dobrze przyjęty spin-off kontrowersyjnego serialu „The Boys”. Produkcja osadzona jest w tym samym świecie i przedstawia losy obdarzonych niezwykłymi mocami uczniów jedynego w Stanach Zjednoczonych college'u dla superbohaterów. Wszyscy walczą o dołączenie do elitarnej grupy stworzonej przez Vought International. Pierwszy sezon „Gen V” doczekał się swojej premiery we wrześniu 2023 roku. W końcu otrzymaliśmy wieści dotyczące drugiej odsłony.