REKLAMA

Animowany Constantine wygląda fatalnie na pierwszym materiale wideo. Kreskówka podzieli los serialu

Constantine jako film z Keanu Reevsem był rewelacyjny. Serial o tym samym tytule prezentował się poniżej przeciętności. Bajka o egzorcyście zapowiada się jeszcze gorzej.

Animowany Constantine wygląda fatalnie na pierwszym materiale wideo
REKLAMA
REKLAMA

Do sieci trafił pierwszy klip wideo, na którym można obejrzeć animację Constantine. Co ciekawe, produkcja jest spójna z serialowym niewypałem stacji CW, emitowanym kilka lat temu - głosu głównemu bohaterowi użycza Matt Ryan. To aktor, który odgrywał rolę głównego bohatera w telewizyjnej produkcji.

Animacja Constantine ma być przeznaczona wyłącznie dla widzów pełnoletnich.

Zapewne ze względu na brutalność, która pojawia się również w promocyjnym klipie wideo. Na nim demony okładają się przy użyciu pazurów i kłów, a wszędzie tryska posoka. Widzimy wyrywane wnętrzności, pożywanie się na zwłokach i tak dalej. Mocno? Wręcz przeciwnie. Kiepska kreska i niski poziom szczegółów sprawiają, że animowany Constantine wygląda naprawdę siermiężnie, a brutalne momenty trudno brać na poważnie:

REKLAMA

Jeżeli macie ochotę na dobrą animowaną produkcję w podobnych klimatach, zdecydowanie polecam wam zaskakująco dobrą Castlevanię na Netfliksie. Tam również pojawiają się demony oraz wątki religijne. Jednak w przeciwieństwie do klipu z egzorcystą w płaszczu, Castlevania posiada tę iskrę wyjątkowości. Nie będziecie w stanie oderwać się od ekranu. Już nie mogę się doczekać, kiedy na Netfliksie pojawi się drugi sezon.

Premiera animacji Constantine jest zaplanowana na pierwszą połowę 2018 roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA