REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Muzyka

Cyfrowe nowości muzyczne: Spotify, Deezer, Wimp i Rdio #51

51 wydanie Cyfrowych nowości muzycznych a w nich nowa płyta The Decemberists, Fall Out Boy i Belle and Sebastian. W tym tygodniu króluje indie pop, ale dla fanów elektroniki i mocniejszego brzmienia również coś się znajdzie.

20.01.2015
21:04
Cyfrowe nowości muzyczne: Spotify, Deezer, Wimp i Rdio #51
REKLAMA
REKLAMA

Above & Beyond

Gatunek: trance

51 wydanie Cyfrowych nowości muzycznych zaczyna się bardzo spokojnie i trance'owo. Bowiem w streamingu zawitała nowa płyta Above & Beyond. Dla fanów gatunku i zespołu pozycja obowiązkowa, ale prawdę mówiąc, każdy kto lubuje się w spokojnych elektronicznych brzmieniach będzie czuł się tu jak u siebie. Spokojne zwrotki, wybuchowe refreny, czyli wszystko po staremu.

B.C. Camplight

Gatunek: indie pop

B.C. Camplight, czyli Brian Christinzo wydał kolejny album - "How to Die in the North". Przyznam szczerze, zakochałem się w tej płycie. Świetne teksty, lekkie podkłady, popowe refreny wpadające w ucho. Trudno mi sie tu do czegokolwiek przyczepić i na deser jeszcze Just Because I Love You...

Belle & Sebastian

Gatunek: indie pop

Chociaż Belle & Sebastian istnieją już od 1996 roku, słuchając ich najnowszej płyty można odnieść wrażenie, że materiał jest debiutancki. Na "Girls in Peacetime Wants to Dance" słychać mnóstwo świeżego indie popowego brzmienia. Najbardziej wpadający w ucho kawałek - The Party Line - wybrałem własnie do tego zestawienia. Musicie jednak uwierzyć mi, że reszta płyty brzmi równie dobrze.

Etienne de Crecy

Gatunek: muzyka elektroniczna

Etienne de Crecy, czyli muzyka elektroniczna prosto z Francji. Porcja dobrych syntezatorów i klubowego brzmienia przyda się dobry początek tygodnia. A tak się składa, że płyta "Super Discount 3" dostarcza paru naprawdę dobrych numerów (w tym Hashtag My Ass).

Fall Out Boy

Gatunek: pop prock/pop punk

Stęskniliście się za Fall Out Boy? Tak? To mam dla was świetną wiadomość. Kwartet z Illinois wydał kolejną, szóstą płytę zatytułowaną "American Beauty/American Psycho". Co można o niej powiedzieć? Fall Out Boy w czystej postaci. Mocne refreny, wpadające w ucho wersy i najlepszy z całej płyty kawałek Fourth of July. Nie jestem wielkim fanem Fall Out Boy, ale trzeba przyznać, że "American Beaty/American Psycho" porywa.

Funeral for a Friend

Gatunek: rock

Funeral for a Friend nie ma w sobie nic ambitnego, więc jeżeli lubicie soczyste riffy, a nie chcecie słuchać black metalowego Marduka (którego płyta ma premierę również), to jest to zespół idealny dla was. Czysta łupanka na gitarach, perkusji i darcie się do mikrofonu. Przypomina to jednak bardziej pop rockowe zespoły starające się być true, niż hardcorowe brzmienia.

The Decemberists

Gatunek: indie pop/folk

Na koniec bardzo miły akcent, czyli The Decemberists. Indie popowy, bardzo przyjemny dla ucha zespół z Oregonu, wydał właśnie siódmą płytę,  która dla fanów zespołu jest po prost obowiązkowa! Słucha się od początku do końca świetnie, trudno tak naprawdę znaleźć na niej słaby moment.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA