REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Czekam na serial Arklay! Jako fan Resident Evil, jestem zachwycony pomysłem, boję się o wykonanie

Tego naprawdę się nie spodziewałem. Arklay to zapowiedziany kilka dni temu serial, który zostanie osadzony w uniwersum Resident Evil. Mam wrażenie, że po fatalnych filmach kinowych to właśnie na to czekali miłośnicy survival-horroru, wciąż czując niesmak po rozczarowującej, piątej odsłonie gry. Co wiemy o tej tajemniczej produkcji?

13.08.2014
21:06
Czekam na serial Arklay! Jako fan Resident Evil, jestem zachwycony pomysłem, boję się o wykonanie
REKLAMA
REKLAMA

Po pierwsze – nazwa. Ta wcale nie jest przypadkowa. Arklay to góry położone niedaleko miasta Raccoon City, w którym miała miejsce akcja gier Resident Evil 2 oraz Resident Evil 3: Nemezis. Jak wie każdy fan produkcji Capcomu, piękne tereny skrywają  mrożące krew w żyłach sekrety. To właśnie pośród gór Arklay swoje placówki badawcze posiada potężna firma farmaceutyczna – Umbrella Corporation. Niestety, tam trwają badania nie nad lekami, a potężną bronią chemiczną, która może zmienić oblicze świata.

arklay 3

Zgodnie ze scenariuszami gier komputerowych, zgromadzony w laboratoriach Arklay wirus „T” wkrótce wymyka się spod kontroli, zamieniając istoty w przerażające maszkary. Na miejsce zostaje wysłany specjalny oddział, lecz nim temu udaje się opanować sytuację (Resident Evil 1), śmiertelne zagrożenie rozprzestrzenia się już na mieszkańców położonego poniżej Raccoon City (Resident Evil 2). Dochodzi do krwawego koszmaru, którego nie są w stanie powstrzymać ani jednostki policyjne, ani zgromadzone na miejscu, specjalnie wyszkolone oddziały Umbrelli.

Serial ma zadebiutować w 2015 roku

Niestety, póki co możemy zapomnieć o jakimś zwiastunie bądź chociaż pierwszych zdjęciach z planu. Mamy jedynie wstępny zarys scenariusza, którego głównym bohaterem będzie detektyw James Reinhardt. Ten wpadnie na trop makabrycznych zabójstw, za którymi stoi najprawdopodobniej popularna firma farmaceutyczna. Za produkcję odpowie Mance Media i to właśnie to studio jest moją belką w oku. Co widać po ich portfolio, producenci nie mogą się pochwalić niezwykle cenionym i poważanym dorobkiem.

REKLAMA
arklay 2

Okej, seriale takie jak Arklay nie potrzebują wydumanie wielkiego budżetu. Efekty specjalne i tak przykryją liście górskich drzew, potoki, noc oraz (najprawdopodobniej) mroczna posiadłość ponad Raccoon City, a także ulice samego miasta. Zombie przyda się dobry charakteryzator, ale niewiele więcej. To, czego potrzebuje Arklay, to reżysera z umiejętnością budowania napięcia. Niestety, obawiam się, że właśnie tak istotnego elementu zabraknie i dostaniemy show równie odrzucające, co gumowe. Sam pomysł niezwykle mi się jednak podoba. W świecie telewizji przyszedł czas na prequele, z kolei po Gotham to właśnie Arklay wydaje się być najciekawszym pomysłem. Mam nadzieję, że w 2015 roku nie będę musiał narzekać na realizację. Trzymam kciuki.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA