Quentin Tarantino proponuje niezwykły duet: Django, bohater jego oscarowego filmu, ma spotkać na swojej drodze zamaskowanego Diego de la Vegę, czyli słynnego Zorro, znanego z wielu dzieł kultury. W filmie o prostym tytule „Django/Zorro”.
Jak podaje portal Collider, w Hollywood rozpoczęły się prace nad adaptacją komiksu „Django/Zorro”. Jest to kontynuacja słynnego dzieła Quentina Tarantino, „Django Unchained”, rozgrywająca się w kilka lat po wydarzeniach z końca filmu.
Projekt ujrzał światło dzienne w 2015 roku, gdy Quentin, wraz z Mattem Wagnerem oraz rysownikiem Estevem Pollsem, postanowili stworzyć siedmioodcinkową powieść graficzną, w której, zupełnym przypadkiem, spotykają się Django Freeman i Diego de la Vega, znany szerzej jako Zorro. Gdy los ich jednoczy, postanawiają skorzystać z tej niezwykłej szansy i wspólnymi siłami walczyć o lepszy porządek świata, rozprawiając się z niegodziwymi bandytami.
Pierwszy raz o filmowej adaptacji zrobiło się głośno, gdy w 2014, jeszcze podczas prac nad samą powieścią graficzną, wyciekły maile szefowej studia Sony, Amy Pascal.
W jednym z nich kobieta prosiła słynnego reżysera o spotkanie w sprawie omówienia projektu, który „może być fajny”.
Od tamtego momentu słuch o temacie zaginął. Aż do dziś, gdy portal Collider, jako pierwszy ogłosił, że do projektu został zatrudniony scenarzysta. Został nim Jerrod Carmichael, znany ze swoich stan-upów, sitcomu NBC „The Carmichael Show” oraz licznych drugoplanowych ról aktorskich, w tym w takich filmach, jak „Sąsiedzi” czy „The Disaster Artist”.
Źródła, na które powołuje się Jeff Sneider, autor oryginalnego artykułu, nie są jednak pewne czy scenariusz filmu powstaje tylko pod nadzorem Tarantino, czy Quentin jest drugim współautorem skryptu. Istnieją też przypuszczenia, że w pracę nad adaptacją może być wmieszana trzecia osoba.
Nie wiadomo też, czy Tarantino stanie za kamerą projektu, czy będzie jedynie jego producentem wykonawczym.
Patrząc jednak po reakcji filmowego świata, który już zachłysnął się informacją o ewentualnym połączeniu dwójki intrygujących bohaterów w jednym projekcie, możemy być pewni, że w niedalekiej przyszłości poznamy więcej szczegółów dotyczących projektu „Django/Zorro”.