REKLAMA

„Dom z papieru” dostanie 4. sezon od Netfliksa. Twórcy twierdzą, że część aktorów już pracuje na planie

Netflix w ostatnim czasie przyjął strategię wznawiania swoich popularnych europejskich seriali jeszcze przed premierą kolejnego sezonu. Wszystko wskazuje na to, że podobnie stało się z „Domem z papieru”. W czwartek w Madrycie odbyła się oficjalna konferencja prasowa przed premierą nowej części i potwierdzono na niej powstanie 4. serii.

dom z papieru 4 sezon
REKLAMA
REKLAMA

„Dom z papieru” to serial niezwykle ważny dla europejskich ambicji Netfliksa. Serwis szybko zdał sobie sprawę z potencjału takich produkcji, gdy tylko zobaczył olbrzymią popularność serialu stworzonego pierwotnie dla hiszpańskiego Antena 3. Dlatego zdecydowano się przejąć prawa do serialu Alexa Piny i ewentualne kolejne serie tworzyć już według własnej wizji. Niedługo przekonamy się, na czym będzie ona dokładnie polegać, bo już za około 3 tygodnie czeka nas ponowne spotkanie z Profesorem i jego szalonym gangiem.

Nowych informacji na temat 3. części „Domu z papieru” dowiedzieliśmy się dzięki zorganizowanej wczoraj w Madrycie konferencji prasowej. Jak podają hiszpańskie media (w tym portal El Periodico), na miejscu pojawili się przedstawiciele hiszpańskiego Netfliksa oraz twórcy i aktorzy. Alex Pina podkreślił, że nowe odcinki będą koncentrować się na uratowaniu Anibala Cortesa, pseudonim „Rio”, a także kolejnej rozgrywce z hiszpańską mennicą. Według showrunnera największym wyzwaniem było utrzymanie wiarygodności niezwykłego wyczynu, jakim ma być próba okradzenia tak silnie strzeżonego obiektu. Twórca porównał to wręcz do sytuacji widzianych w filmach o Indianie Jonesie.

Przy czym od samego początku Alexowi Pinie zależało też na utrzymaniu emocjonalnego podłoża, które było tak widoczne w dwóch poprzednich częściach. Zwłaszcza, że stanowiły one zamkniętą całość, a kolejny sezon nie mógł wyglądać na wciśnięty do głównej historii na siłę. Na szczęście przed twórcami „Domu z papieru” otworzyły się zupełnie nowe możliwości, dzięki większemu budżetowi. Co sprawiło choćby, że mogli kręcić zdjęcia w Tajlandii, Włoszech, Wielkiej Brytanii, Panamie i oczywiście Hiszpanii.

Najważniejszym wydarzeniem konferencji było jednak potwierdzenie powstania 4. sezonu „Domu z papieru”.

Dyrektor treści hiszpańskiego oddziału Netfliksa, Diego Ávalos przyznał, że już rozpoczęły się zdjęcia do kolejnej odsłony hiszpańskiej produkcji. Podobno bierze w nich udział Enrique Arce, grający Arturo Romana i dlatego nie mógł się pojawić na konferencji. Ávalos nie zawahał się też pochwalić, iż „Dom z papieru” jest najchętniej oglądanym nieanglojęzycznym serialem na platformie VOD. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy 4. część serialu będzie kontynuować historię ratowania Rio, czy może opowie zupełnie nową historię.

Hemos venido a conocer más detalles de la temporada 3 de @lacasadepapel de @NetflixES y, así, para calentar, acaban de confirmar que ya están rodando la cuarta 😲 pic.twitter.com/9mIrTITeS4

— xataka (@xataka) 27 czerwca 2019

REKLAMA

Zbliżający się wielkimi krokami 3. sezon liczyć będzie osiem odcinków trwających mniej już godzinę, więc teoretycznie ta pierwsza opcja jest możliwa. Więcej dowiemy się jednak zapewne w najbliższych miesiącach. Warto przy tym podkreślić, że inaczej niż w przypadku „Dark” i „The Rain” przedłużenie „Domu z papieru” nie wiązało się równocześnie z ogłoszeniem jego końca. Także prawdopodobnie istnieje szansa na dalsze kontynuowanie serii.

„Dom z papieru” trafi na Netfliksa 19 lipca. Poprzednie epizody możecie oglądać na platformie VOD.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA