Zwiastun "Don’t Breathe" pokazał, że to pierwszy horror od długiego czasu z naprawdę ciekawą koncepcją
Chociaż uwielbiam horrory, wypadłem z obiegu, jeżeli chodzi o nowe produkcje. Od czasu "Conjuring" najzwyczajniej w świecie nie widzę niczego ciekawego dla siebie. Zmienia to dopiero "Don’t Breathe".
"Don’t Breathe" to nadchodzący horror od Urugwajczyka Fede Alvareza. Reżyser to gwiazdka ostatnich lat w sektorze filmów grozy. Mężczyzna dostał 13 milionów dolarów na nakręcenie nowej wersji "Evil Dead". Fede nie tylko zyskał swoim dziełem przychylność fanów i krytyków, ale zarobił dla wytwórni ponad 100 milionów amerykańskich dolarów.
Teraz Fede Alavez powraca ze swoim najnowszym projektem - horrorem "Don’t Breathe".
Film wywraca do góry nogami koncepcję niewinnych, młodych ofiar, których bezpieczeństwo narusza jakiś potwór bądź szaleniec z tasakiem. Tym razem bohaterami horroru zostaje grupka ludzi, którzy postanawiają okraść starszego mężczyznę. W dodatku niewidomego.
Chociaż powodem kradzieży jest chęć pozyskania środków na ucieczkę od patologicznych rodzin, przestępstwo pozostaje przestępstwem. Mamy do czynienia z grupą młodych rzezimieszków, co samo w sobie jest już powiewem świeżości. Zazwyczaj musimy przecież oglądać zapłakanych nastolatków, którzy mieli ochotę na zakrapiane imprezy i niezobowiązujący seks.
Owi protagoniści - antagoniści podejmują jednak bardzo złą decyzję, ponieważ niewidomy mężczyzna wcale nie jest bezbronny. Wręcz przeciwnie. W miarę zagłębiania się w domostwo starszego jegomościa, złodzieje odkrywają coraz więcej przerażających elementów. Chęć zdobycia życiowych oszczędności innego człowieka zamienia się w walkę o zachowanie życia.
"Don’t Breathe" wygląda naprawdę interesująco. Mamy tutaj „niedobrych” bohaterów oraz „tego złego”, który wcale nie wygląda jak mutant, potwór albo szaleniec z maczetą. Wiele ujęć jest realizowanych za dnia, w jasnym świetle. Przy takich okolicznościach Fede Alvarez będzie musiał nas straszyć naprawdę dobrymi scenami. Na to liczę.
"Don’t Breathe" będzie miało swoją premierę już 26 sierpnia 2016 roku.